Na zajęcia przychodzą m.in. do Strefy Aktywnych Kobiet, siłowni na pograniczu Będzina i Dąbrowy Górniczej.
- Pole dance wymyślili w XIX wieku mężczyźni. Chcieli w ten sposób zaprezentować umiejętności akrobatyczne. Teraz my próbujemy zrobić to samo, dodając do tego kobiecość - tłumaczy Karolina Płoszejowska, instruktorka tańca na rurze w Będzinie.
Dlaczego panie tak ochoczo ćwiczą? - Od dawna korzystam tu z siłowni, ale po pokazie tańca na rurze, po prostu każda z nas się w nim zakochała - opowiada Paulina Muszyńska. Wtórują jej wszystkie kobiety. - Dlaczego lubimy tu przychodzić? Bo lubimy się pastwić nad sobą - śmieją się.
- A tak poważnie. Tu nabieramy pewności siebie. Poza tym to jest intensywny trening. Trzeba się nieźle pomęczyć i napocić, by to wyglądało ładnie - śmieją się.
Treningi raz w tygodniu to ciężka praca, okupiona bólem, kontuzjami. Mimo to panie się nie zniechęcają. - Zdarzają się upadki, obicia. Musimy pamiętać zjeżdżając po rurze w dół z jakiejś figury, że hamujemy butami. Dlatego nosi się koturny. Nie hamujemy kolanami, bo mogą nam zostać trwałe ślady - mówi instruktorka tańca.
- Jeżeli próbujemy ćwiczeń polegających na robieniu figur do góry nogami, najlepiej mieć pod sobą materac. Bo można spaść. Siniaków nie unikniemy - dodaje.
Polski Związek Pole Dance co roku organizuje mistrzostwa tańca na rurze. A rodzaje rur są dwa. Nieobrotowa i obrotowa. Panie, które startują z trudniejszego pułapu, czyli z ćwiczeń na rurze nieobrotowej, lepiej radzą sobie później na rurce obrotowej. - To jest sztuka, to nie jest zwykły taniec. Można się poczuć bardzo kobieco. Treningi kształtują naszą sylwetkę i ciało. Uwielbiam chodzić na te zajęcia - dodaje Paulina Muszyńska.
A jak to się stało, że w siłowni dla kobiet pojawiły się zajęcia z pole dance? - Tworząc siłownię chciałam, by to miejsce było wyjątkowe. By każda kobieta znalazła coś dla siebie. Mamy też kącik zabaw dla dzieci, więc można przyjść do nas z pociechami. Jesteśmy też oczywiście jednymi z prekursorów zajęć z tańca na rurze w Zagłębiu, które uzupełniają naszą ofertę zajęć fitness - tłumaczy Katarzyna Porc, właścicielka MissFIT.
Do tej pory taniec na rurze kojarzył się z klubami nocnymi. To co u nas dalej wzbudza kontrowersje, na Zachodzie od dawna funkcjonuje jako zajęcia fitness. Rozróżniamy pole dance i pole fitness. Ten drugi wymaga od pań wielkich umiejętności akrobatycznych i wielkiego wyćwiczenia. Ograniczeń wiekowych nie ma. Dlatego na zajęcia chętnie uczęszczają panie wieku 50 lat.
Taniec na rurze zyskuje sobie coraz większą rzeszę zwolenniczek.
W będzińskiej Strefie Aktywnych Kobiet miesięczny karnet kosztuje 80 zł, a jednorazowe wejście 25 zł. Zajęcia trwają 90 minut. Panie mogą także korzystać z zajęć w Dąbrowie Górniczej oraz Katowicach, m.in. na ulicy Stawowej. Tu w Sunset Girl Pole Dance Studio tygodniowo tańca na rurze uczy się 60 kobiet w 14 grupach.
Zajęcia trwają godzinę i piętnaście minut. By dodatkowo podszlifować swój warsztat, panie mogą wykupić indywidualne zajęcia z instruktorem.
Karnet pole dance 4 zajęć w miesiącu po 1,5 h kosztuje tu 120 zł (30 złotych za zajęcia). Pole dance dla średnio zaawansowanych: za 4 zajęcia w miesiącu (1,5 h) 130 zł.
Nakarm psiaka, zgarnij kwiatka: Rozmowa Adrianem Meyerem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
