Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Teresa Wodzicka, wielka dama tyskiej kultury, odchodzi na emeryturę [ZDJĘCIA]

Jolanta Pierończyk
Teresa Wodzicka
Teresa Wodzicka Jolanta Pierończyk
Teresa Wodzicka. Emerytura w 60. roku istnienia MDK 1 w Tychach, którym kierowała przez 31 lat. Postawiła na wychowanie patriotyczne. Specjalizowała się w pisaniu scenariuszy i reżyserowaniu wielkich imprez. Jest wielką damą tyskiej kultury. Jakie były początki? Jakie osiągnięcia? Ludzie, którzy mieli wpływ na jej pracę?

Teresa Wodzicka, dyrektor MDK 1 w Tychach, przechodzi na emeryturę. Na odchodnym poprosiliśmy ją o dokończenie 7 zdań.
1. Zastałam MDK 1jako niewielką, ale bardzo dobrą placówkę, liczącą 54 koła, położoną w budynku przy ul. Bohaterów Warszawy 26, otoczonym sadem owocowym i czerwonymi wczesną jesienią jarzębinami. Otoczenie przepiękne. Wychowankowie mogli zażywać rekreacji na małym boisku, a także występować na arenie otoczonej niewielkim amfiteatrem. Placówka była wyposażona w potrzebny sprzęt audiowizualny, w meble i najpotrzebniejsze kostiumy do tańców ludowych. Organizowano andrzejki, topienie Marzanny i inne wewnętrzne imprezy, a także Przeglądy Szkolnych Zespołów Artystycznych, których animatorem na szczeblu wojewódzkim było Kuratorium Oświaty.

2. Pomyślałam, żeby rozszerzyć działalność o inne imprezy cykliczne, pozyskać większą ilość uczestników, założyć inne koła, bardziej przystające do nowych wyzwań dla młodzieży. W krótkim czasie założyłam galerię sztuki współczesnej „Artyści młodym”, która mogłaby edukować w kierunku wychowania do sztuki i uzupełniać zajęcia plastyczne, które prowadzone były przez Teresę Kołban, bardzo dobrą nauczycielkę plastyki. I tak w ciągu dwóch lat wychowankowie mogli obejrzeć medalierstwo Augustyna Dyrdy, wystawę zbiorową tyskich artystów malarzy, malarstwo Mariana Wodzisławskiego, „Historię Muzeum Śląskiego” oraz „Pejzaż polski” – wystawę z okazji 70. rocznicy odzyskania niepodległości. Do czerwca 2018 roku odbyło się 148 wystaw.

Poprzez zatrudnienie Piotra Grzesiaka w placówce zaczęły powstawać znakomite zespoły tańca nowoczesnego. Maria Ławniczek rozpoczęła zajęcia z grupą ekspresji ruchowej „Piruet”, a potem z zespołem pieśni i tańca „Tyszanie”, które do dziś są dumą placówki. Joanna Sajewicz rozwinęła swoją działalność w zespołach tańca ludowego, a także założyła grupy tańca nowoczesnego, wykazując się pomysłowością w realizacji cyklu „Bliżej kultur”, a także układaniem interesujących suit o charakterze miniatur tanecznych. Dziewięć lat temu rozpoczął z sukcesem nauczanie tańców towarzyskich Maciej Gruchlik. Powstały także znakomite teatry ruchu i pantomimy Jolanty Szczurek i Moniki Szydłowieckiej, która też prowadzi kabaret i teatr żywego planu. Teresa Byrczek od wielu lat kształci młodych, wspaniałych recytatorów, zaś Magdalena Mrowiec kontynuuje świetną tradycję teatrów lalkowych, zapoczątkowaną przez jej mamę – Danutę Guniową. Barbara Kieras, zasłużona nauczycielka zajęć teatralnych, wyspecjalizowała się w realizacji spektakli dramatycznych.

3. Postawiłam na edukację patriotyczną, która realizowana była w kołach poprzez naukę pieśni i tańców narodowych, recytację najwybitniejszych dzieł polskich poetów, reżyserię dużych koncertów „Tobie, Polsko”, „Myśląc Ojczyzna”, „Pieśń ujdzie cało”, „Od Bogurodzicy do współczesności” i innych. Odbyło się dwadzieścia edycji Wojewódzkiego Konkursu Historycznego „Legiony to żołnierska nuta”, dwanaście odsłon Ogólnopolskiego Konkursu Plastycznego „Z chlubnych kart i miejsc narodowej historii”, dwie edycje Wojewódzkiego Konkursu Pieśni Patriotycznej i Historycznej „Nad nami Orzeł Biały”. Przez 26 lat trwania Ogólnopolskiego Konkursu „Witaj, gwiazdko złota” założeniem było preferowanie polskich zwyczajów świątecznych i noworocznych, stroniące od wzorców obcych, charakterystycznych dla galerii handlowych. Konkursowi plastycznemu towarzyszył co roku koncert najpiękniejszych polskich kolęd i pastorałek w wykonaniu wychowanków MDK 1. Zasłużyli się w realizacji tego konkursu nauczycielki plastyki: Elżbieta Machura, Barbara Malasiewicz, Agnieszka Toczyłowska, nauczyciele muzyki Elżbieta Moczulska, Jerzy Gębala, Bogdan Czarnowski, Agata Parysz-Urbaś, Grzegorz Kamieński, Wojciech Gwiszcz, Michał Brożek, Grzegorz Głodek, Oliwia Szkudło, a ostatnio Rafał Białas.

4. Najpiękniejszy dzień.... Wiele dni przeżytych w MDK 1 mogę nazwać pięknymi, ale niewątpliwie 12 czerwca 2018 roku – dzień jubileuszu 60-lecia Placówki, dzień mojego oficjalnego pożegnania przed przejściem na emeryturę, był niezwykłym, wzruszającym i pięknym przeżyciem. Listy gratulacyjne, kwiaty, prezenty, wystąpienia przedstawicieli władz samorządowych i oświatowych, szefów związków zawodowych, koleżanek i kolegów dyrektorów tyskich placówek oświatowych i kulturalnych, Rady Rodziców, grupy nauczycieli i pracowników niepedagogicznych MDK 1 i wreszcie „Sto lat” zaśpiewane przez wychowanków w czasie finału uroczystego koncertu – uświadomiło mi, że moje 47 lat pracy w oświacie, w tym 31 lat dyrektorowania MDK 1 zostało docenione, a 60 lat działalności MDK 1 na niwie edukacji kulturalnej stanowi niebagatelny dorobek miasta i zostawi trwały ślad w sercach i umysłach mieszkańców.

5. Niezapomniane spotkanie... Wiele takich spotkań z ciekawymi nauczycielami, dyrektorami, animatorami kultury, artystami było moim udziałem; wszystkie one były niezwykłe ze względu na interesujące osobowości, od których mogłam się wiele nauczyć i te nauki przetransponować na działalność w MDK 1. Przez kilka lat organizowałam konkursy plastyczne „Ludzie ludziom zgotowali ten los” o charakterze upamiętniającym tragedię zamordowanych i cudem ocalonych w KL Auschwitz-Birkenau i innych obozach koncentracyjnych bez udziału byłych więźniów. Do czasu, gdy poznałam Halinę Birenbaum, poetkę i pisarkę polskojęzyczną, mieszkającą na stałe w Izraelu, byłą więźniarkę obozów w Majdanku, Oświęcimiu, Ravensbrück i Neustadt-Glőve, która cudem ocalała z komory gazowej, mając świadomość, gdzie się znajduje. Była świadkiem śmierci wszystkich swoich najbliższych. Miłość, którą Halina Birenbaum obdarzała innych, brak nienawiści do oprawców były dla mnie wielką lekcją wybaczania, ale nie braku pamięci. Misją życia Haliny Birenbaum było dawanie świadectwa o tragicznej przeszłości zarówno w twórczości literackiej, jak również podczas bardzo licznych spotkań z młodzieżą, które organizowałam w Tychach i na Śląsku.

Wielki wpływ na moja pracę wywarło poznanie Augusta Kowalczyka, również byłego więźnia i późniejsza przyjaźń z nim. Był on aktorem filmowym i teatralnym, reżyserem i wieloletnim dyrektorem teatrów. Po przejściu na emeryturę postanowił życie poświęcić dawaniu świadectwa o swoim uwięzieniu w KL Auschwitz, słynnej, udanej ucieczce z obozu, a także wieloletnim hołdom składanym rodzinie Lysków i Sklorzy, którzy ukrywali go w Bojszowach z narażeniem życia. August Kowalczyk, wielki humanista był autorem książki wspomnieniowej „Refren kolczastego drutu”, tomu poetyckiego „Najtrudniej z sobą”, zbioru „Opowieści…”. Miałam zaszczyt redagować i przygotowywać do druku te publikacje.

August Kowalczyk, podobnie jak Halina Birenbaum, uważał, że należy wybaczać, ale nie zapominać. Jego celem życia na emeryturze było zaprezentowanie swoich obozowych wspomnień 6804 razy, czyli tyle, ile wynosił jego numer obozowy. Udało mu się. Ostatnie spotkanie ze spragnionymi wysłuchania jego relacji odbyło się 10 czerwca 2012 roku, w 70. rocznicę buntu Karnej Kompanii, w miejscu rozpoczęcia ucieczki z obozu, na pięć tygodni przez Jego śmiercią. Zmarł 28 marca 2012 roku, w oświęcimskim hospicjum, które wybudował jako pomnik poświęcony mieszkańcom Oświęcimia, którzy ratowali życie więźniom KL Auschwitz.
August Kowalczyk: Byłem numerem 6804
__August Kowalczyk: Ostatnie spotkanie w MDK 1 w Tychach
Pogrzeb Augusta Kowalczyka na warszawskich Powązkach
August Kowalczyk opowiada. Ostatni występ na gali konkursu "Ludzie ludziom..." w Tychach

6. Dzięki tej pracy przez cały czas jej trwania miałam przeświadczenie, że ma ona głęboki sens. Rozwijanie różnorodnych zainteresowań, odnajdywanie przez młodzież swojego miejsca, pożyteczne zagospodarowanie czasu wolnego uczestników zajęć, stworzenie im możliwości odniesienia sukcesu i radości tworzenia, odkrywanie ich talentów to tylko nieliczne z wielu pożytków, jakie wychowankowie MDK 1 dzięki pracy nauczycieli i dyrekcji mogli mieć.

7. Gdybym dziś zaczynała, pewnie też odbyłoby się to bez rewolucji, bez zwalniania z pracy i konfliktów raniących pracowników. Realizacja każdej nowej koncepcji to proces długofalowy, tak by wszyscy współpracujący mogli się z nią oswoić i przyjąć za swoją.

8. Cytat – credo mojej pracy. Ponieważ celem naszej pracy – każdej pracy artystycznej i edukacyjnej jest tworzenie, znalazłam kilka cytatów, myślę adekwatnych. Bardzo wielu mądrych, kreatywnych artystów wypowiadało się na temat tworzenia sztuki i roli talentu w życiu człowieka. Każdy otrzymał od Stwórcy ten dar, problem w tym, żeby go odkryć i umiejętnie kształtować. Stanisław Staszic pisał „Talent jest jak kawałek szlachetnego, ale surowego metalu: dopiero pilna praca go obrobi i wartość mu wielką nada”, Cyprian Kamil Norwid „Sztuka jest świątynią pracy”, wielki Francuz Romain Rolland uważał, że „cała radość w tworzeniu”; jego rodak Honoré de Balzac twierdził: „Talent polega na połączeniu siły twórczej z pracą i zdolnością wykonawczą”. Wszyscy oni sądzili, że talent jest bazą, którą pracowicie trzeba rozwijać, by w efekcie otrzymać dzieło. Dotyczy to oczywiście nie tylko działań w obszarze sztuki, lecz wszelkich prac twórczych człowieka. Wiedzą o tym bardzo dobrze pedagodzy MDK 1, że najważniejszą ich rolą jest odkrycie talentu u młodego człowieka, uświadomienie mu tego faktu i umożliwienie dalszego rozwijania go w drodze systematycznej i mozolnej pracy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto