W cieku przy Kradziejówce znów brudna woda - strażacy usuwają zanieczyszczenia
Przypomnijmy, że podobne interwencje odnotowano na przełomie grudnia i stycznia, kiedy to mieszkańcy zwrócili uwagę władz miasta na problem, razem z kwestią nieprzyjemnych zapachów, które wiatr roznosił ze strefy przemysłowej. Wtedy doradca prezydenta Żor Bronisław Jacek Pruchnicki przekonywał, że za rdzawy kolor wody może być odpowiedzialne żelazo obecne w miejscowych glebach. W wielu miejscach obecna jest nadal ruda darniowa, od której nazwę ma też rzeka Ruda. Po roztopach w wodzie miało pojawiać się więcej czerwonawego nalotu, a zlecone badania nie potwierdziły występowania niebezpiecznych związków w wodzie. Mieszkańcy sugerowali natomiast, że za zanieczyszczenie może odpowiadać któraś z firm ze strefy przemysłowej przy ul. Wygoda.
Ostatecznie w wodzie nic nie pojawiało się do połowy czerwca, ale mieszkańcy znów zauważyli zanieczyszczenie przy Kradziejówce i wezwali strażaków na miejsce. - Substancja trafiła obecnie na badania do Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Żorach. Sytuacja na tym cieku wodnym rozpoczęła się przed Bożym Ciałem, bo wtedy odnotowaliśmy ponowne pojawienie się substancji. Później przez tydzień mieliśmy spokój, w sobotę 24 czerwca otrzymaliśmy ponowne zgłoszenie. W niedzielę również pracowaliśmy na tym cieku, bo substancji pojawiło się jeszcze więcej - informuje Krzysztof Kuś, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej . Strażacy ustawili na cieku wodnym specjalne zastawki, które wyłapywały nieznaną maź. Sprawą zainteresowali się również miejscy radni, którzy teraz czekają na wyniki badań laborantów z PWiK.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?