Spotkanie odbyło się w Centrum Konferencyjnym Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie. Obok polskich i czeskich samorządowców Euroregionu Śląsk Cieszyński wzięli w niej udział eksperci, przedstawiciele ośrodków naukowych, przedstawiciele administracji rządowej i samorządowej szczebla regionalnego, a także polskiej strony Euroregionu Silesia.
Pomysł na funkcjonowanie Euroinstytutu został zaczerpnięty z pogranicza francusko-niemieckiego, gdzie podobna instytucja funkcjonuje z powodzeniem od ponad 12 lat w niemieckim Kehl. Na konferencji poseł do parlamentu Europejskiego Jan Olbrycht przedstawił zebranym perspektywy dla rozwoju współpracy regionalnej w Europie i Polsce. Dla odmiany o doświadczeniach we współpracy transgranicznej Francji i Niemiec mówił Jürgen Oser z niemieckiego Freiburga. Z kolei o korzyściach płynących z Europejskiej Współpracy Terytorialnej dla rozwoju regionalnego opowiedziała Bożena Mendrek-Gańczarczyk z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego.
- Konferencja była jednym z elementów zadania pod nazwą "Studium Wykonalności Euroinstytutu PL-CZ-SK". To projekt, który wdraża właśnie nasze stowarzyszenie wspólnie z polskimi, czeskimi i słowackimi partnerami - mówi Bogdan Kasperek, dyrektor biura Stowarzyszenia Rozwoju i Współpracy Regionalnej "Olza". Zastrzega jednak, że o tym, czy w przyszłości powstanie taka instytucja, zdecydują konkretne potrzeby. - Na razie chcemy dotrzeć do samorządów i instytucji, które widzą sens istnienia instytucji prowadzącej badania nad naszym pograniczem. Jeżeli okaże się, że taka placówka jest potrzebna, będziemy myśleć o jej instytucjonalizacji. Jedno założenie jest jednak święte. Ten projekt nie może być finansowany z pieniędzy pochodzących od naszych gmin - zastrzega Kasperek.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
