W sklepie pojawili się także inspektorzy pracy. Przypomnijmy, 20 lutego, pracownicy na dwie godziny odeszli od stanowisk, a gdy ich miejsca zajęli pracownicy tymczasowi - zablokowali dojście do kas. Szefowie zamknęli sklep, a strajk uznali za nielegalny. "W przypadku ponownego naruszenia prawa i porządku", zapowiada zwolnienia dyscyplinarne. Jednak zamiast strachu, w sklepach Tesco w
innych miastach wzmógł się bunt. Hipermarkety bielski i żywiecki przyłączyły się do Sierpnia 80. Związkowcy przypuszczają, że zarząd im grozi, bo obawia się kolejnych strajków tuż przed świętami wielkanocnymi.
źródło: Radio eM
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?