Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W tym domu niedobrze mogło się dziać już od bardzo dawna

Rozmawiała Agata Pustułka
Rozmowa z psychiatrą dr Dorotą Rzepniewską

Co za diabeł wstąpił w tego mężczyznę?

Bardzo rzadko tego typu sytuacje pojawiają się nagle. Już przedtem pewnie występowały symptomy, które ostatecznie doprowadziły do kryzysu w tej rodzinie. Jednak otoczenie nie zdawało sobie sprawy ze stanu psychicznego tego mężczyzny, z poziomu jego frustracji. Często taka osoba na długo przed aktem desperacji zachowuje się agresywnie: trzaska drzwiami, wrzeszczy, niszczy sprzęty albo nie rozmawia z bliskimi, zamyka się w sobie. W tej rodzinie od jakiegoś czasu musiało dziać się źle.

Może kluczem do odgadnięcia przyczyn dramatu jest wysoki kredyt, jaki on zaciągnął bez wiedzy rodziny?

To niestety bardzo częsta sytuacja. Być może do tego doszedł hazard, bo nie wiemy, na co wydał pieniądze, a może też nadużywanie alkoholu. Poza tym w domu ten człowiek miał cały arsenał, co świadczy o typie jego osobowości. W sumie to wszystko stworzyło dramatyczną mieszankę agresji i bezradności. On prawdopodobnie znalazł się w pułapce, z której nie potrafił uciec, bo np. stracił wypłacalność, wszystko wydał.

Czuł się z tego powodu zagrożony?

Tak, a pod ręką miał broń, z której skorzystał. Alkohol, który wypił, spowodował, że stracił kontrolę nad rzeczywistością. W swojej praktyce często mam do czynienia z sytuacjami, gdy mężczyzna, chcąc sprostać swoim obowiązkom jako głowa rodziny, wpada w pętlę zadłużenia, nałóg. A stąd do tragedii jest niekiedy tylko krok.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto