Mecz od początku był wyrównany, a atakować próbowały obie drużyny. Poznaniacy atakowali jednak częściej, a w 32. minucie mogli cieszyć się z prowadzenia. Po dośrodkowaniu w pole karne, najwyżej do piłki wyskoczył Grzegorz Szymusik i głową skierował futbolówkę do siatki.
Po stracie gola tyszanie ruszyli do bardziej energicznych ataków, ale defensywa Warty spisywała się poprawnie, bardzo dobrze dysponowany był również bramkarz Zielonych Adrian Lis.
Przewaga gości wzrosła po przerwie. W 48. minucie Wartę przed stratą gola uratował Lis, wybijając na rzut rożny piłkę po strzale Mateusza Piątkowskiego, a dwie minuty później po uderzeniu Marcina Biernata, futbolówka trafiła w słupek bramki poznaniaków.
Później gra się nieco uspokoiła i choć inicjatywa należała do gości, długo niewiele z tego wynikało. W drugiej połowie piłkarze Warty ograniczali się raczej do kontrataków, którym jednak zabrakło wykończenia. Niezłe okazje do zdobycia goli mieli Michał Żebrakowski oraz rezerwowy w niedzielnym meczu Łukasz Spławski, ale ich strzały były niecelne. Mimo przewagi gości, wydawało się, że piłkarze Warty utrzymają do końca bardzo cenne zwycięstwo, goście jednak dopięli swego i na minutę przed upływem regulaminowego czasu gry doprowadzili do remisu. Bramkę zdobył Łukasz Grzeszczyk, który wykorzystał sytuację sam na sam z Adrianem Lisem. Co ciekawe, strzelec bramki był w przeszłości między innymi piłkarzem Warty Poznań.
Sędzia doliczył cztery minuty, ale wynik, który w zaistniałej sytuacji satysfakcjonować może jedynie tyszan, nie uległ już zmianie.
Na boisku w Poznaniu nie pojawił się pozyskany kilka dni temu przez GKS Tychy uczestnik finałów MŚ w 2014, Meksykanin Carlos Alberto"Gullit" Pena.
Warta Poznań – GKS Tychy 1:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Grzegorz Szymusik (32), 1:1 Łukasz Grzeszczyk (89).
Warta: Lis – Szymusik, Kieliba, Bodzioch żk, Jasiński – Biegański (79. Fadecki), Grobelny, Marciniak, Janicki (87. Cierpka), Jakóbowski – Żebrakowski (74. Spławski).
GKS Tychy: Jałocha – Grzybek, Biernat, Sołowiej (87. Vojtus), Daniel – Adamczyk, Piątek (46. Abramowicz), Steblecki, Grzeszczyk, Monterde (83. Siemaszko) – Piątkowski.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
