Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wiadomo, jak Szczyrk zmieni się na zimę: nowa kanapa, trasy i restauracja

KLM
materiały TMR/Major Architekci
Nowe inwestycje Słowaków w Szczyrku rozpoczną się końcem maja – na Hali Skrzyczeńskiej stanie 6-osobowa kanapa, którą narciarze pojadą w kierunku Skrzycznego, będzie też restauracja z tarasem w miejscu dawnego „Akwarium”.

Przed nami lato pełne pracy w realizacji kolejnych inwestycji – zapowiada Grzegorz Przybyła, dyrektor Szczyrk Mountain Resort. Z końcem maja rozpoczną się przygotowania do budowy najwyżej położonej w ośrodku Szczyrk Mountain Resort 6-osobowej kolei kanapowej firmy Leitner – z Hali Skrzyczeńskiej w kierunku Skrzycznego o przepustowości 2000 os/h. Górna stacja tej kolei będzie zlokalizowana na Zbójnickiej Kopie 1205 m npm.

Jak podkreślają w Szczyrk Mountain Resort ta realizacja dopełni połączenia dwóch ośrodków Szczyrk Mountain Resort oraz Centralnego Ośrodka Sportu także trasą umożliwiającą zjazd w kierunku niebieskiej trasy Ondraszek. W szczyrkowskim ośrodku powstanie nowa 700 m trasa niebieska – Zbójnicka – w stronę Ondraszka.

- Trasa 3a w kierunku Hali Skrzyczeńskiej otrzyma nowy profil oraz zostanie poszerzona tak jak trasa nr 2 - Świerkowa, która stanie się prawdziwą widokową nartostradą miejscami szeroką na 50 metrów – podkreślają w Szczyrk Mountain Resort.

W sezonie 2018/2019 w ośrodku stanie nowa restauracja z tarasem w strefie eventowej na Hali Skrzyczeńskiej w miejscu dawnego Akwarium. W Solisku planowany jest kolejny Apres Ski bar, a ten przy kolei gondolowej zostanie rozbudowany o dwa segmenty oraz taras. W nowym sezonie powiększona będzie strefa partnerów gastro – m.in. Aperola i Lecha oraz przygotowywana jest strefa dziecięca.

Co ciekawe, system naśnieżania – przetestowany w tym sezonie - pokazał swoje zalety, jednak w trakcje użytkowania wyszły mankamenty, nad którymi już rozpoczęto prace. - Przygotowany został plan wzmocnienia systemu i poprawy jego wydajności przez dodatkowe urządzenia pompy i kompresory. Zmodyfikowane zostaną fragmenty profili tras w górnej części Hali Skrzyczeńskiej na trasach 1 i 3 oraz trasa nr 10 -wyjaśniają przedstawiciele ośrodka.

Projekt zakłada także uzbrojenie systemu naśnieżania w dodatkowe kilkadziesiąt urządzeń – lanc i armat. Nowe naśnieżanie otrzyma trasa nr 2, 8 z Wierchu Pośredniego i łącznik 8a. Planowana jest wymiana wyciągu orczykowego na Małe Skrzyczne.

Przy dolnej stacji kolei gondolowej zostanie przygotowany wyciąg orczykowy wspomagający pracę ośrodka w sytuacji bardzo silnego wiatru. Orczykiem narciarze dostaną się do trasy nr 3 na Zwalisku a następnie do Czyrnej na orczyki na Halę Skrzyczeńską, pod którymi planowane jest naśnieżanie.

Zmiany obejmą także dwa duże parkingi przy stacji Szczyrk-Gondola – te miejsca będą miały wymienioną nawierzchnię.W planach jest również ożywienie rejonu Czyrnej, powstanie szkoła narciarska w stylu Maxiland. Ale szczegóły będą znane dopiero, gdy władze ośrodka zdobędą stosowne zezwolenia.

Tymczasem w Szczyrk Mountain Resort podsumowują miniony sezon narciarski. 103 dni sezonu narciarskiego w Szczyrk Mountain Resort zaliczają do udanych. Od 22 grudnia 2017 roku narciarze korzystali z trzech nowych kolei linowych – 10 osobowej gondoli z nowej lokalizacji Szczyrk – Gondola na Halę Skrzyczeńską oraz dwóch szybkich wyprzęganych kolei kanapowych z Soliska na Wierch Pośredni i Halę Skrzyczeńską. Nowością była też niebieska trasa nr 10 z Wierchu Pośredniego do Soliska.

To, co odmieniło całkowicie Szczyrk Mountain Resort nie miałoby sensu gdyby nie nowy system naśnieżania z olbrzymim zbiornikiem wody (100 000 m3) na Hali Skrzyczeńskiej uzbrojonym w 220 lanc i armat. Śnieżna zima wspomogła ośrodki w Szczyrku dopiero w połowie stycznia 2018 roku. Opady śniegu i mrozy oraz brak mocnego wiatru pozwolił na uruchomienie 17 km tras w Szczyrk Mountain Resort. Doskonałe warunki panowały na trasach 1 i 3 na wieczornej jeździe. Produkt ten okazał się bardzo popularny i doceniany przez narciarzy, którzy byli przyzwyczajenie do krótszych tras w Solisku.

W lutym frekwencja była bardzo wysoka, a marzec był bardzo mocnym miesiącem głównie za sprawą wyjątkowo minusowych temperatur, co pozwoliło na bardzo dobre utrzymanie tras narciarskich. Sezon narciarski w Szczyrk Mountain Resort zakończył się tuż po świętach 3 kwietnia 2018r.

- W tym sezonie zimowym przejechaliśmy razem prawie 6,4 mln km, co oznacza, że okrążyliśmy Ziemię 160 razy. W 257 dni zbudowaliśmy ośrodek właściwie od zera - trzy nowoczesne koleje, poszerzenia tras narciarskich, zbiornik wodny do naśnieżania, nowy system naśnieżania, wypożyczalnia, sklep, infocentrum, kasy i wiele innych mikroprocesów, a to wszystko było możliwe dzięki doświadczeniu inwestora spółki Tatry Mountain Resort – podkreśla Grzegorz Przybyła, dyrektor szczyrkowskiego ośrodka.

- Chociaż nie wszystko poszło idealnie, chciałbym, aby nasi goście wiedzieli, że funkcjonowanie tego przedsiębiorstwa to potężna machina i procesy niedostrzegalne gołym okiem dla narciarza, to praca ponad 150 osób codziennie, tysiące litrów paliwa do ratraków, aby przygotować trasy, współpraca z wieloma podmiotami, zależność od wielu czynników, duży wpływ warunków pogodowych, ale też ogromna satysfakcja – podkreśla Grzegorz Przybyła,

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto