Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wodzisław Śląski: Fundusze europejskie na wyciągnięcie ręki

Jacek Bombor
W ramach inwestycji zostanie wybudowanych 120 kilometrów nowej  sieci kanalizacji sanitarnej
W ramach inwestycji zostanie wybudowanych 120 kilometrów nowej sieci kanalizacji sanitarnej fot.arc
Domy, w których mieszka ponad 12 330 mieszkańców czterech gmin: Wodzisławia Śląskiego, Marklowic, Radlina i Gorzyc, w najbliższych latach zostaną podłączone do nowej kanalizacji.

Na ten cel udało się pozyskać gigantyczne dofinansowanie w wysokości ponad 123 milionów złotych!

- Całkowity koszt projektu oszacowano na ponad 198 milionów złotych. Zakończenie realizacji przewidywane jest na grudzień 2014 roku. Ostatnie domostwa będą podłączone do sieci najpóźniej do końca 2015 roku - wyjaśniają urzędnicy z wodzisławskiego magistratu.

Najwięcej domów zostanie podłączonych w Wodzisławiu Śląskim. Projekt obejmie 4904 mieszkańców w dzielnicach: Nowe i Stare Miasto, Jedłownik-Karkoszka i Radlin II.

- Najwyższy czas. Mamy XXI wiek, a ścieki z osiedla trafiają wprost do rzeki Leśnicy. Taka inwestycja jest potrzebna. To wygoda także dla nas, mieszkańców. Nie trzeba będzie czyścić szamba - mówi nam pan Michał, mieszkaniec Radlina II.

Mieszkańcy muszą pamiętać, że sami będą musieli zapłacić za podłączenie do systemu kanalizacji. To koszt, który w zależności od położenia działki może wynieść od 500 do nawet 2 tysięcy złotych.

- W ramach inwestycji w całej aglomeracji zostanie wybudowanych 120 kilometrów nowej sieci kanalizacji sanitarnej oraz 5,7 km sieci zostanie zmodernizowane. Dodatkowo zostanie przebudowane 2,8 km sieci kanalizacji deszczowej oraz powstanie 10 przepompowni ścieków - dodają w wodzisławskim magistracie.

Po inwestycji w całym regionie do kanalizacji będzie podłączonych razem z nowymi domostwami łącznie 47 tysięcy domów. Obecnie za metr odprowadzanych ścieków opłata wynosi 5,85 złotych. Już wiadomo, że po inwestycji czekają nas podwyżki, bo mieszkańcy w ten sposób pomogą spłacić 62 mln kredytów, które musi zaciągnąć Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji na inwestycję. Wreszcie ruszy na pełniejszych obrotach supernowoczesna oczyszczalnia ścieków Karkoszka, która obecnie nie pracuje na pełnych obrotach. Przyjmuje 8 tysięcy m sześc. ścieków na dobę, a mogłaby dwa razy tyle. Po zakończeniu budowy ilość odprowadzanych na oczyszczalnię ścieków wzrośnie do ok. 10 tysięcy m sześc.

Moim zdaniem
Jacek BOŻEK, szef stowarzyszenia ekologiczno-kulturalnego KLUB GAJA

Miliony z Unii Europejskiej płyną do regionu rybnickiego na inwestycje związane z gospodarką wodno-ściekową. To najbardziej widoczne, ekologiczne przedsięwzięcia.

W miastach, takich jak: Rybnik, Wodzisław, Racibórz, Jastrzębie czy Żory tego rodzaju prace widać na każdym kroku. Samorządy tego regionu nie zmarnowały szans związanych z wykorzystaniem pieniędzy unijnych. Inne muszą się spieszyć, bo nie zostało zbyt dużo czasu. W 2015 roku wejdzie nowa dyrektywa wodna, która będzie obowiązywała we wszystkich krajach Unii.

Duże znaczenie dla środowiska mają też inwestycje drogowe, które na pierwszy rzut oka z ekologią nie mają wiele wspólnego. Jednak jest inaczej. Lepsza infrastruktura to chociażby mniejsze spalanie paliwa, a co za tym idzie - mniejszy wpływ na środowisko. W regionie powstaje mnóstwo nowych dróg. To pokazuje, że jesteśmy mocni w tak zwanych inwestycjach twardych.

Gorzej jest z takimi sprawami, jak na przykład ochrona bioróżnorodności gatunkowej, która dla polityki Unii ma olbrzymie znaczenie. Na tego rodzaju przedsięwzięcia też są fundusze europejskie. Niestety, brakuje nam odpowiedniej świadomości. Nie wiemy, jak cenne gatunki żyją w naszym sąsiedztwie. Tego rodzaju tematy pojawiają się zwykle przy okazji dużych inwestycji takich, jak na przykład budowa zbiornika przeciwpowodziowego Racibórz Dolny. Na szczęście do rozmów zaproszono ekologów i wiele naszych postulatów zostało uwzględnionych. Chodzi o to, by zminimalizować straty dla środowiska. Oczywiście, pozostaje wiele innych ekologicznych problemów, jak chociażby ten związany z niską emisją. Co zwłaszcza na Śląsku jest bardzo ważne, dymiących kominów u nas nie brakuje. W tej materii w dalszym ciągu niewiele się u nas dzieje. Musimy inwestować w nowe technologie. solary, ekologiczne piece.

Samorządy coraz częściej dofinansowują takie inwestycje. ALEK

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto