Wybory 2010: Starcie kandydatów na prezydenta Rybnika



Drogi i komunikacja

Jako pierwszy w tej dziedzinie pytanie zadawał Marek Krząkała, który pytał o to, jak urzędujący prezydent mógł doprowadzić do sytuacji, kiedy miasto tonie w korkach, brakuje podstawowych dróg - czyli obwodnic i dojazdów do węzłów autostrady? 
Adam Fudali odpierał zarzuty twierdząc, że kierował się zasadą rozsądku. Jego zdaniem najpierw należało zrobić, to co jest pod drogami, czyli kanalizację. – Na ten cel wykorzystaliśmy środki przedakcesyjne z Unii. Nie można było zrobić wszystkiego, my wzięliśmy 71 milionów euro i zrobiliśmy kompleksowo kanalizację. To nasz wielki sukces – podkreślał Fudali. 
Podsumowując odpowiedz Fudalego, Marek Krząkała podkreślał, że prezydent wykręca się kanalizacją, która miała być gotowa już w 2006 roku, a która już teraz nadaje się do remontu. 
Twierdził także, że w ciągu ostatnich 12 lat zabrakło systemu planowania budowy dróg. 
W kolejnym pytaniu Adam Fudali spytał kontrkandydata i wizję budowy drogi łączącej dzielnicę Kamień z Wielopolem. – My proponujemy wybudować tę drogę tak, by jeden kilometr kosztował nas 5 milionów złotych, propozycja PO mówi o koszcie 25 milionów złotych za kilometr. Dlaczego forsujecie droższą wersję ? 
Na to pytanie Marek Krząkała odpowiedział pytaniem. – Za co ja mam budować drogi? W prowizorium budżetu do roku 2012 na wydatki inwestycyjne pan przygotował tylko 13 milionów złotych. Pan pyta jak ja mam budować drogi, skoro pan zarżnął finansowo to miasto – atakował Krząkała. Podsumowując odpowiedź Krząkały, Adam Fudali twierdził, że podana przez niego kwota jest nieprawdziwa. 
Kolejne pytanie zadane przez posła Krząkałę dotyczyło tego, skąd prezydent Fudali zamierza pozyskać pieniądze na budowę trasy regionalnej Pszczyna-Racibórz. – Mam informacje, że Europejski Fundusz Spójności wyjątkowo ma raz jeszcze dofinansować inwestycje w naszym kraju. To są pieniądze na wielkie inwestycje w infrastrukturę, czyli na drogi i kanalizację. Te środki będą dostępne dla Polski, i tu widzę szanse dla Rybnika. Można także wykorzystać pieniądze, które pojawiają się w w wyniku opóźnienia w realizacji zadań centralnych. Zarządca projektu szuka w takiej sytuacji samorządów, które maja gotowe projekty na przykład na budowę dróg i są w stanie szybko wolne pieniądze spożytkować. 
Marek Krząkałą z kolei twierdził, że Fudali od 12 lat obiecuje, że powstanie trasa Pszczyna-Raciborz. – Ona owszem będzie, ale dlatego, że została wpisana do strategii rozwoju województwa śląskiego, którą ta strategię przygotowali ludzie PO. Budowa tej drogi nie jest zadaniem własnym gminy – mówił Krząkała. 



Rynek Pracy


Fudali pytał Krząkałę jak zamierza utrzymać niską stopę bezrobocia, jaką w tej chwili ma Rybnik. Zdaniem kandydata PO, ten wskaźnik był najkorzystniejszy w 1998 roku, kiedy sięgał niecałych pięciu procent, a urzędujący prezydent doprowadził do jego pogorszenia. Krząkała podkreślał, że sposobem na niskie bezrobocie ma być ożywienie specjalnej strefy ekonomicznej i stworzenie nowego studium transportu i komunikacji. 
Adam Fudali spytał z kolei swojego kontrkandydata o to, czy gdyby ten miał wolny teren inwestycyjny, a kupić chciałby go inwestor reprezentujący kolejną sieć supermarketów, czy doszło by do transakcji? – Gdybym był panem, to na pewno tak. Ja sam chcę szukać innej strategii rozwoju miasta i poważnych inwestorów. – odpowiadał Krząkała, który chwilę później spytał urzędującego prezydenta o to, po co Rybnikowi kampus, skoro w mieście nie ma atrakcyjnych miejsc pracy dla młodych ludzi, którzy kończą u nas studia? – Kampus stwarza możliwość studiowania tym, których nie stać na wyjazd do Krakowa lub Katowic. Mówił również, że to normalne, iż ludzie wyjeżdżają za pracą do innych krajów lub miast. Oni później do nas wracają z pełnymi kieszeniami – twierdził Fudali.


Podsumowując wypowiedz Fudalego, poseł PO twierdził, że młodzi ludzie płacą dziś wysoką cenę za jednostronny rozwój miasta. Chce rzetelnej debaty z kampusem i przedsiębiorcami.
W swoim drugim pytaniu Krząkała poruszył temat specjalnej strefy ekonomicznej, która jego zdaniem jest zaniedbana i co stanęło na drodze w rozwoju inwestycji wysokich technologii w Rybniku? Fudali zapowiedział, że zamierza ściągnąć do Rybnika inwestorów z sektora lotniczego do powstającej strefy w Gotartowicach. Tych przyciągnąć ma wizja rozbudowy lotniska.

Sport i rekreacja


Marek Krząkała pytał jak można było dopuścić do takich błędów przy budowie stadionu, które uniemożliwiają rozgrywki na poziomie ekstraklasy oraz boiska treningowego na Rudzie. - Pan doskonale manipuluje. Obiekt był zbudowany zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami – odpowiedział prezydent. Przy okazji zapowiedział także, że boisko przy Gliwickiej będzie miało wkrótce odpowiednie wymiary i co więcej, podgrzewaną murawę. 
Krzakała ripostował, że problemy z boiskiem przy Gliwickiej i boiskiem, które mieście się obok kąpieliska Ruda, to przykład braku jakości wykonania i nadzoru. Jego zdaniem, potrzebna jest Rybnikowi nowa strategia rozwoju sportu i promocji przez sport.
Z kolei Fudali spytał konkurenta dlaczego w swoim programie obiecał budowę tylko dwóch sal sportowych i dwóch boisk. - Tylko na tyle pana stać? – pytał. Krząkała odpowiedział szybko. – Skoro pan zostawia taki budżet, to niech się pan nie dziwi, że podchodzę ostrożnie do inwestycji. Budowane przez pana sale teraz nadają się do remontu – mówił poseł PO. 


Kandydat PO zapytał też urzędującego prezydenta, dlaczego mieszkańcy w celach rekreacyjnych muszą wyjeżdżać poza miasto i dlaczego w Rybniku oferują standard z czasów Gierka. – Do tej pory dla nas priorytetem były ważniejsze inwestycje - jak kanalizacja. Teraz przyjdzie czas na remont kąpieliska w Kamieniu i na Rudzie – odpowiadał prezydnt. 
Fudali z kolei pytał kontrkandydata jak podzieli pieniądze na sport młodzieżowy i zawodowy jeśli zostanie prezydentem. – Tą kwestię rozstrzygnie nowa rada sportu, którą powoła. Wypracują koncepcję, która zadowoli obie strony – odpowiedział Krząkała.



Budownictwo i gospodarka mieszkaniowa


Marek Krząkała zapytał o ilość osiedli czy mieszkań jakie powstały w Rybniku za kandydatury Fudalego. Urzędujący prezydent podkreślał, że miasto nie buduje mieszkań, ale tworzy idealne warunki do ich powstawania. – Co roku wydajmy kilka tysięcy pozwoleń na budowę – mówił Fudali, który podkreślał, że w Rybniku sprawdziło się wprowadzone przez niego rozwiązanie sprzedaży właścicielom mieszkań komunalnych. – Sprzedaliśmy ich już ponad tysiąc. Właściciele kupują je za 7 tysięcy złotych. Oddajemy te mieszkania właściwie za darmo i będziemy to dalej robili, ale racjonalnie – mówił Fudali. 
Krząkała z kolei zapowiedział, że uwolni rynek deweloperów, tak by w mieście inwestowało ich zdecydowanie więcej. – Musimy stworzyć warunki do pracy, to przyciągnie do miasta nowych mieszkańców. Jest to możliwe poprzez poprawę warunków komunikacyjnych, przyciągnięcie inwestorów. Powołam konsorcjum fachowców którzy zajmą się wyznaczeniem terenów pod przyszłe mieszkalnictwo wielorodzinne – obiecywał Krząkała.