Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

„Wyjątkowa Kraina" w Mikołowie. Tam wszyscy są rodziną

Bartosz Wojsa
Oto Karina Kocur, dyrektorka „Wyjątkowej Krainy”, czyli terapeutycznego punktu przedszkolnego, który mieści się przy ul. Krakowskiej 15 w Mikołowie. Placówka na razie prowadzi w swojej kategorii
Oto Karina Kocur, dyrektorka „Wyjątkowej Krainy”, czyli terapeutycznego punktu przedszkolnego, który mieści się przy ul. Krakowskiej 15 w Mikołowie. Placówka na razie prowadzi w swojej kategorii
Przedszkole na medal w Mikołowie: wszyscy jesteśmy rodziną.Trwa plebiscyt DZ pn. „ Przedszkole na medal”. Głosujemy w nim na nasze ulubione przedszkola, ale też na nauczycieli i grupy przedszkolne. Tymczasem dziś przedstawimy Państwu sylwetki osób i placówek z powiatu mikołowskiego, które na razie prowadzą w naszym głosowaniu.

Przedszkole na medal w Mikołowie: wszyscy jesteśmy rodziną

Które przedszkola są najlepsze w miastach i powiatach? Gdzie nauczycielki są najbardziej lubiane przez dzieci i cenione przez rodziców? A może da się wytypować najsympatyczniejszą grupę przedszkolną? To od Państwa zależy, kto zwycięży w naszym głosowaniu w plebiscycie „Przedszkole na medal 2018”.

Listę kandydatów i możliwość głosowania macie na: KLIKNIJ TUTAJ

Bardzo ważna jest współpraca
Gdy zamykaliśmy to wydanie gazety, w kat. „Przedszkole Roku 2018” w pow. mikołowskim na razie prowadziła „Wyjątkowa Kraina”, czyli terapeutyczny punkt przedszkolny, który mieści się przy ul. Krakowskiej 15 w Mikołowie. Placówka funkcjonuje w mieście od 2014 roku i obecnie ma pod swoją opieką 23 maluszków.

To przedszkole wyjątkowe, bo zrzesza dzieci z różnymi niepełnosprawnościami. Placówka przyjmuje maluchy od 2. roku życia aż do czasów szkolnych. Obecnie najstarsze dziecko w przedszkolu ma 7 lat.

– Oprócz tego, że nasze dzieciaki realizują podstawę programową jak w każdym innym przedszkolu, są dodatkowo objęte całościowo terapią, dostosowaną do niepełnosprawności, jakie posiadają – mówi Karina Kocur, dyrektorka „Wyjątkowej Krainy”.

W placówce pracują nauczyciele o różnych specjalizacjach: neurologopedzi, fizjoterapeuci, specjaliści od integracji sensorycznej, a także oligonofrenopedagodzy.

– Kluczem do sukcesu jest przede wszystkim właśnie ta kadra, to, że potrafi ona bardzo mocno pracować zespołowo, a współpraca jest w takiej placówce bardzo ważna – mówi dyrektor Kocur.

Drugi ważny aspekt to współpraca z rodzicami. Jak mówi dyrektorka, pracownicy przedszkola nie są zwolennikami tego, by rodzice byli jednocześnie terapeutami dla swojego dziecka, ale są takie obszary, w których bez rodziców dziecko nie ma szansy ruszyć do przodu. – Dlatego ta współpraca jest tak ważna – mówi Karina Kocur.

Dyrektorka placówki podchodzi do swojej pracy z pasją, bo od zawsze chciała pracować z dziećmi. – Tym bardziej z tymi niepełnosprawnymi – przyznaje. Nie potrafi powiedzieć, czy praca z dziećmi niepełnosprawnymi jest trudniejsza, ale - jak podkreśla - jest to na pewno praca specyficzna, bardziej wymagająca. – Nie zrezygnowałabym z niej nigdy – mówi.

Trzeba wierzyć w możliwości dziecka
Katarzyna Ściebiura-Biesiada pracuje na co dzień także w mikołowskiej „Wyjątkowej Krainie”. To nauczycielka z 2-letnim stażem pracy, która prowadzi w naszej akcji w kat. „Nauczyciel Przedszkola Roku 2018” w pow. mikołowskim.

– To miło ze strony rodziców, że wspierają mnie swoimi głosami – mówi pani Katarzyna. – Ja z rodzicami swoich podopiecznych jestem bardzo zżyta. Nie wyobrażam sobie momentu, w którym się rozstaniemy, chociaż wiem, że kiedyś to nastąpi – podkreśla.

Nauczycielka, podobnie jak dyrektorka placówki, stawia na współpracę z rodzicami i kolegami po fachu.

– Gdybyśmy nie mieli wsparcia ze strony rodzin, za dużo nie moglibyśmy zdziałać. A tak dzieci robią duże postępy. Jestem pełna podziwu wobec tego, jak dużo serca rodzice wkładają w wychowanie tych wspaniałych dzieci – mówi.

Pani Katarzyna jest z zawodu oligonofrenopedagogiem oraz logopedą. Zajmuje się dziećmi z różnego rodzaju zaburzeniami, w tym dziećmi autystycznymi. Jej grupa liczy sześć osób. – Do każdego malucha potrzeba innego podejścia, w zależności od jego wieku, charakteru, choroby, historii. Na to składa się mnóstwo elementów i chyba to wyróżnia tę pracę od pracy w „zwykłym” przedszkolu – mówi.

Została nauczycielką, choć początkowo studiowała polonistykę. Jej drugą specjalizacją była logopedia. O tym, że chce jednak zajmować się dziećmi na sto procent przekonała się na praktykach i różnych akcjach charytatywnych, w których brała udział.

– Zaczęłam mieć styczność z dzieciakami niepełnosprawnymi i to mnie uderzyło – mówi pani Katarzyna. – Oczywiście, zwykłe dzieci także potrzebują pomocy, ale często zapomina się o tych chorych, które potrzebują jej jeszcze bardziej – dodaje.

Jej zdaniem kluczem do sukcesu w podejściu do maluszków jest zwykła empatia. – Trzeba posiadać umiejętność wchodzenia w pewne role, sytuacje, o których na co dzień się nie myśli. Coś, co dla nas jest zupełnie proste, dla osób autystycznych będzie jak zdobycie Mount Everestu i trzeba o tym pamiętać.

Najważniejsza w tym wszystkim jest jednocześnie wiara w możliwości takiego dziecka. Jeśli dorośli w te możliwości uwierzą, maluch też to zrobi.

Głosowanie trwa
W ostatniej kategorii głosowania, „Grupa Przedszkolna Roku 2018”, prowadzą na razie „Skrzaty” z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Ornontowicach. Głosowanie potrwa dokładnie do 18 maja, do godz. 22.

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mikolow.naszemiasto.pl Nasze Miasto