Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Wodecki uwielbiał śląską godkę [ZDJĘCIA]

Arkadiusz Biernat
W 2012 roku Zbigniew Wodecki odebrał tytuł Honorowego Obywatela Gminy Godów. Podczas dożynek zagrał dla mieszkańców
W 2012 roku Zbigniew Wodecki odebrał tytuł Honorowego Obywatela Gminy Godów. Podczas dożynek zagrał dla mieszkańców UG Godów/ Franciszek Brzoza
Zbigniew Wodecki pożegnany został w Krakowie. To było jego ukochane miasto. Ale artysta uwielbiał też śląską godkę i nasz region. Będąc dzieckiem odwiedzał Łaziska. Był Honorowym Obywatelem Gminy Godów. Kiedy w 2012 roku odbierał wyróżnienie zagrał podczas dożynek dla mieszkańców. Zobaczcie zdjęcia.

Zbigniew Wodecki uwielbiał śląską godkę

Ślązacy to muzykalny naród. No i ten świetny język. Uwielbiam ludzi, którzy jeszcze mówią po śląsku. Cała moja rodzina ze strony ojca to Ślązacy, zresztą świetni muzycy. Ojciec miał pięć sióstr i jednego brata. Wszystko umuzykalnione, ja to jestem pikuś - podkreślał Zbigniew Wodecki w rozmowie z dziennikarką DZ w lutym br. Nikt wówczas nie spodziewał się, że będzie to ostatnia jego wypowiedź na łamach naszej gazety.

Wybitny artysta zmarł na początku tygodnia w jednym z warszawskich szpitali. Wcześniej, w piątek, 5 maja przeszedł operację wszczepienia by-passów. Jeszcze w niedzielę czuł się dobrze i rozmawiał z bliskimi. Niespodziewanie, 8 maja, nad ranem doznał rozległego udaru mózgu, a zmarł w poniedziałek (22 maja). Miał 67 lat.

Rodzina artysty była związana z Godowem, a dokładniej Łaziskami. - Żal. Świetny człowiek. Zawsze uśmiechnięty, sympatyczny. Do tego jaki talent i głos - mówią mieszkańcy Łazisk, którzy z dużym smutkiem przyjęli tragiczną informację. Jego ukochanym miastem był Kraków, gdzie zresztą się urodził i gdzie wkrótce zostanie pochowany. Ale ze względu na korzenie rodzinne wyjątkowym miejscem na mapie były także Łaziska położone przy granicy z Czechami.

Niejednokrotnie mówił, że ma w sobie też śląską naturę. - Przede wszystkim lubię ordnung, porządek - podkreślał w wywiadach. Nauczył go tego ojciec, Józef Wodecki, który urodził się w niemieckim Bottrop, a potem z całą rodziną przeniósł się na Śląsk i zamieszkał w Łaziskach. Zbigniew urodził się w Krakowie, ale jako dziecko często odwiedzał rodzinne strony ojca. Z tych czasów doskonale pamiętał zabytkowy drewniany kościółek, festyny strażackie i orkiestrę dętą.

Jak się później okazało, nie miał wyjścia, musiał zostać muzykiem. Talent artystyczny otrzymał w genach. Ojciec grał na trąbce. Był pierwszym trębaczem Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia i Telewizji w Katowicach, a po przenosinach do Krakowa został pierwszym trębaczem Krakowskiej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia. Mama z kolei była śpiewaczką.

Zbigniew Wodecki rozpoczął swoją przygodę z muzyką już w wieku 5 lat. Z wyróżnieniem ukończył szkołę w klasie skrzypiec Juliusza Webera. Jego utwory zna większość Polaków. Grał m.in. z Ewą Demarczyk, Markiem Grechutą, w zespołach Czarne Perły i Anawa. Był skrzypkiem Orkiestry Symfonicznej PRiTV oraz Krakowskiej Orkiestry Kameralnej.

Jako wokalista zadebiutował w latach 70. XX wieku. Wśród jego niezapomnianych utworów można wymienić m.in. „Zacznij od Bacha”, „Izolda” czy „Pszczółka Maja” albo „Chałupy”. Jego utwory nuci do dziś cała Polska.

Kiedy jego kariera nabrała rozpędu pewnie nie spodziewał się, że jeszcze wróci do niewielkiej miejscowości. A jednak. W 2012 roku miejscowi samorządowcy postanowili nadać mu tytuł Honorowego Obywatela Gminy Godów. Wyróżnienie odebrał osobiście podczas dożynek. Nie krył wówczas wzruszenia. - Po tylu latach przyjechałem na ziemię, która wykarmiła moją rodzinę. Na cmentarzu pełno przecież Wodeckich. Zobaczyłem inny świat. Przepiękna, czysta miejscowość. Wieje zachodem - cieszył się artysta, który później zagrał dla mieszkańców.

Wodecki tytuł Honorowego Obywatela Gminy Godów odbierał wraz z Krystianem Tesarczykiem (zmarł niedawno), rodowitym mieszkańcem Łazisk, który w 1979 roku wyemigrował do Finlandii.- Podziwiam tych wszystkich, którzy zostali tutaj i w ciągu tych lat swoją pracą sprawili, że Łaziska tak pięknie dziś wyglądają - mówił muzyk w 2012 roku.

Jazzman zmarł 9 dni przed śmiercią Wodeckiego. Pochowany został w Finlandii, gdzie od ponad 30 lat spełniał swoje marzenie z młodości i grał to co zawsze kochał - muzykę bigbandową, wzorując się na orkiestrach amerykańskich z lat 30-tych i 40- tych. Był też nauczycielem muzyki w Mikkeli Open College. Na przestrzeni lat w Finlandii otrzymał wiele nagród oraz wyróżnień.

ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami z Wodzisławia Śl. i okolic! [KLIKNIJ W LINK]

Arkadiusz Biernat: Potrafił pięknie mówić i żartować

Zbigniew Wodecki świetnie śpiewał, grał, ale potrafił pięknie mówić. Często żartować, i to z siebie. Pozostawiam kilka przykładów.

- Co robić? Uświadomić sobie, że jutra może już nie będzie. Nauczyć się żyć chwilą, która jest. To znaczy przyjąć, że wszystko to, co było, to było, ale już tego nie ma, a to co będzie, tak naprawdę nie musi się zdarzyć. A więc bawić się tak, jakby to był ostatni dzień naszego życia. Taka postawa dotyczy zresztą nie tylko zabawy. To ideał życia w ogóle.

- Jestem w tym wieku, że na wszelki wypadek co roku od 10 lat robię jubileusz. Nie wiem, kiedy zacząłem koncertować. Dopóki stoję i zęby nie wypadną oraz włosy jeszcze będę robił karierę.

- Trzech amantów poszło do nieba. Głos Pana Boga: Robercie Redfordzie, pokój 36. Redford otwiera drzwi, patrzy, a tam siedzi strasznie brzydka baba. Głos Pana Boga: Robercie Redfordzie za wszystkie grzechy popełnione na ziemskim padole po wieczność spędzisz w pokoju 36. Robercie De Niro, pokój 38! Robert De Niro otwiera drzwi, patrzy a tam jeszcze straszniejsza kobieta. Głos Pana Boga: Robercie De Niro za wszystkie grzechy popełnione na ziemskim padole po wieczność spędzisz w pokoju 38. Wszedł załamany. Drzwi się zamknęły. Zbigniew Wodecki, pokój 37! Wodecki otwiera drzwi, patrzy, a tam piękna laska - Claudia Schiffer. Głos Pana Boga: Claudio Schiffer za wszystkie grzechy popełnione na ziemskim padole po wieczność spędzisz w pokoju 37.

Będzie nam tego brakowało.

ZOBACZ TEŻ: Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami z Wodzisławia Śl. i okolic! [KLIKNIJ W LINK]

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto