Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zielone źródła energii

[email protected]
Coraz więcej osób zdaje sobie sprawę, że musimy tak ogrzewać nasze domy, by nie zanieczyszczać przyrody. Jednocześnie większość z nas chce zmniejszyć wydatki na media - ich ceny bowiem stale rosną.

Coraz więcej osób zdaje sobie sprawę, że musimy tak ogrzewać nasze domy, by nie zanieczyszczać przyrody. Jednocześnie większość z nas chce zmniejszyć wydatki na media - ich ceny bowiem stale rosną. Dlatego dziś kilka rad o "zielonych", a jednocześnie oszczędnych źródłach energii.

Energetyka zawodowa już od lat jest wręcz zmuszana do stosowania specjalnych filtrów, wychwytujących zanieczyszczenia, oraz nowych technologii. Przyjęte przez Unię Europejską dyrektywy mówią o ograniczaniu emisji dwutlenku węgla (C02) oraz wzroście produkcji i zużycia tzw. zielonej energii.

Takie tendencje pojawiają się również w naszych miastach. Na przykład w Krakowie pojawił się pomysł, by zakazać ogrzewania domów... węglem, bo to sprawia, że w zimie nad miastem unosi się smog - dużo groźniejszy niż wawelski smok. Włodarze innych miast nie mają tak rewolucyjnych pomysłów, natomiast proponują mieszkańcom dopłaty do wymiany starych kotłów na nowe. Wspominaliśmy już o tym w poprzednim wydaniu naszego dodatku. Dziś więc tylko krótko przypomnijmy, że po takie dopłaty należy zgłaszać się do gminy - a nie do funduszy ekologicznych. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach udziela bowiem gminom jedynie pożyczki na realizację programów ograniczania niskiej emisji. Natomiast same programy realizują już gminy we własnym zakresie.

Grzej z umiarem

Co robić w sytuacji, gdy gmina nie chce nam pomóc, a my chcielibyśmy mieć ekologiczny i oszczędny kocioł?

Jeśli już zdecydujemy się na inwestycję, to pamiętajmy, że comiesięczne wydatki na ciepło w dużej mierze zależeć będą od wyboru kotła i cen paliwa. Faktycznych oszczędności nie zapewni jedynie niska cena urządzenia, ale nowoczesne technologie, które gwarantują niższy koszt uzyskania jednostki ciepła.

Aby ogrzewanie przynosiło oszczędności, musimy też dobrać kocioł odpowiedni do naszych potrzeb. Nie może on być ani za duży, ani za mały. Powinien przy tym wykorzystywać możliwie najtańsze paliwo i nie wymagać obsługi, gdy nas nie ma w domu. Na koszty związane z ogrzewaniem ogromny wpływ mają także nowoczesne rozwiązania stosowane w urządzeniach grzewczych. Dzięki nim można zredukować straty cieplne i maksymalnie wykorzystać energię ze spalania, co dla użytkowników oznacza znaczne obniżenie rachunków za ogrzewanie.

Węgiel, gaz czy olej?

Pierwsza decyzja sprowadza się przede wszystkim do odpowiedzi na pytanie - jakie paliwo wybrać. Ze względu na drożejący gaz, wiele osób i instytucji wraca do węgla. Na Śląsku i w okolicznych województwach węgiel jest paliwem najbardziej popularnym, ponieważ kopalnie mamy pod bokiem. Eksperci radzą jednak, by stosować do jego spalania nowoczesne kotły - są nie tylko wygodniejsze w obsłudze, wydajniejsze, ale i można na nie dostać ekologiczne dopłaty z gminy z tytułu likwidacji tzw. niskiej emisji. W nowoczesnych kotłach węglowych stosowane jest samooczyszczające się palenisko retortowe. Dzięki temu kocioł spala dokładnie taką porcję węgla, jaka jest potrzebna do otrzymania nastawionej przez użytkownika temperatury. Zautomatyzowana praca tych kotłów i bardzo małe zaangażowanie obsługi (zasyp węgla w jednostkach małych tylko raz na 3-5 dni) sprawia, że ogrzewanie węglowe stało się zdecydowanie bardziej komfortowe.

Gaz jest stosunkowo drogim paliwem, ale "czystym" i wygodnym. Sposobem na energooszczędne ogrzewanie jest zastosowanie gazowego kotła kondensacyjnego. Dzięki takiemu rozwiązaniu w sezonie grzewczym można zmniejszyć zużycie paliwa nawet o 30 proc. Kotły kondensacyjne to zaawansowane technologicznie urządzenia służące do centralnego ogrzewania oraz przygotowania ciepłej wody użytkowej. Zasada działania kondensacji polega na odzyskiwaniu ciepła ze skroplonej pary wodnej zawartej w spalinach emitowanych przez kocioł. Kocioł kondensacyjny wykorzystuje ciepło zawarte w parze wodnej i pozwala na jego odzysk nawet o 17 proc. większy niż w kotłach tradycyjnych. Dzieje się tak dzięki schłodzeniu spalin do temperatury poniżej 40 stopni, przez co para wodna w nich zawarta zaczyna kondensować i oddawać dodatkowe ciepło. Cały cykl pozwala uzyskać sprawność kotła sięgającą do 109 proc. Kotły kondensacyjne zużywają mniej paliwa niż kotły konwencjonalne - ciepło zawarte w parze wodnej uchodzi wraz ze spalinami przez komin.

Możemy też zdecydować się na ogrzewanie olejem opałowym, jednak do tego będzie potrzebne miejsce do składowania paliwa. W zależności od potrzeb pojemniki na olej należy uzupełniać co najmniej 2 razy w roku.

Coraz popularniejsze stają się alternatywne źródła ciepła - pompy ciepła, kominki z płaszczem wodnym i piece na drewno, kolektory słoneczne (piszemy o nich w ramce).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto