Żeby wyciągnąć zwłoki ze studni niezbędne było użycie specjalistycznego sprzętu. Oprócz standardowych jednostek z komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lublińcu oraz Ochotniczej Straży Pożarnej w Koszęcinie, zadysponowano więc Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Wysokościowego z Radzionkowa i ratowników wysokościowych z OSP Solarnia. Strażacy z naszego powiatu musieli jednak polegać głównie na własnych siłach, ponieważ grupa z Radzionkowa zaliczyła po drodze kolizję na terenie powiatu tarnogórskiego i dojechała z opóźnieniem.
Z nalezione w studni zwłoki należały do 75-latka. Na miejscu pojawił się m.in. prokurator, który po wykonaniu niezbędnych czynności zdecydował o wszczęciu śledztwa w standardowym w tego typu sprawach kierunku „doprowadzenia namową lub przez udzielenie pomocy dotargnięcia się na własne życie”.
– Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna cierpiał na zaburzenia natury psychicznej. W obecności członków rodziny miał mówić, że popełni samobójstwo – wyjaśnia Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. – Oględziny ciała 75-latka nie wykazały obecności śladów, które mogłyby wskazywać na udział osób trzecich. Na ten temat musi się jednak wypowiedzieć biegły z zakresu medycyny sądowej – dodaje rzecznik prokuratury.
Dlatego duże znaczenie będą miały wyniki zarządzonej przez prokuratora sekcji zwłok, które poznamy w najbliższych tygodniach. Ważne będą też ustalenia wynikające z przesłuchań osób bliskich i członków rodziny zmarłego mieszkańca.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?