Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żywiecczyzna: pięć naszych gmin będzie promować się razem ze słowackimi

Jakub Marcjasz
Fot. Szymon Pytel
Pięć gminy z Żywiecczyzny i dziewięć słowackich postanowiło właśnie zjednoczyć siły i wspólnie się promować. - Nie zależy nam na tym, aby rozbudowywać infrastrukturę, ale ściągnąć tych ludzi, którzy szukają spokoju i odpoczynku - mówi Szymon Waluś, jeden z inicjatorów projektu.

Pomysł wspólnej promocji zrodził się w gminie Rajcza.

- Jest u nas grupa młodych ludzi, którzy działają w tej dziedzinie - mówi Kazimierz Fujak, wójt gminy Rajcza, który poparł pomysł. - Uznaliśmy, że promowanie ma sens jedynie wówczas, jeżeli będziemy robić to razem. Każda z gmin ma jakieś atrakcje i atuty, łącząc je możemy przedstawić produkt, który zainteresuje większą grupę potencjalnych odbiorców - dodaj Kazimierz Fujak. Gmina Rajcza jest liderem projektu i to ona wzięła na siebie realizację znacznej jego części. - Ze względu na położenie czujemy się liderem, będąc w centrum pogranicza polsko-słowackiego - tłumaczy włodarz.

Poza gminą Rajcza do projektu po polskiej stronie postanowiły przystąpić także gminy Milówka, Radziechowy-Wieprz, Ujsoły, Węgierska Górka. W rezultacie ma powstać marka lokalna, która będzie podkreślać na zewnątrz bogactwo kulturalne i naturalne Żywiecczyzny.

- Nie zależy nam na tym, aby rozbudowywać infrastrukturę, ale ściągnąć tych ludzi, którzy szukają spokoju i odpoczynku - mówi Szymon Waluś, jeden z inicjatorów projektu. - Przez najbliższy rok będziemy kręcić filmy promocyjne, fotografować najciekawsze wydarzenia, wszystko to ciekawie opiszemy i puścimy w media - zdradza plany Szymon Waluś.

Aby jak najlepiej przygotować się do realizacji projektu, jego inicjatorzy zachęcają m.in. do wypełnienia ankiety na temat turystyki na pograniczy polsko-słowackim, której wyniki mają pomóc w stworzeniu odpowiedniej strategii. W planach są także spotkania i warsztaty (problem - jak mówią inicjatorzy projektu - jest to, że wielu mieszkańców cały czas nie docenia walorów regionu, w którym mieszka).

- Największym wyzwaniem tego projektu jest właśnie praca z ludźmi, by uświadomić im, że tak naprawdę wszystkim nam zależy na zrównoważonym rozwoju, a łącząc siły możemy osiągnąć o wiele więcej. To, czy inicjatywa przyniesie trwałe promocyjne skutki, zależy więc nie od wysokości budżetu reklamowego w projekcie, ale przede wszystkim od tego, czy uda nam się wypracować i utrzymać skuteczne metody współpracy pomiędzy różnymi grupami społecznymi - nie ma wątpliwości Katarzyna Khanna , szefowa agencji marketingowej REFOCUS, która została wybrana do stworzenia strategii promocji powstającej marki terytorialnej oraz do prowadzenia promocji w trakcie trwania projektu.

A w to, że projekt jest początkiem wspólnych działań wierzą także Kazimierz Fujak i Szymon Waluś.

- Kluczem jest to, aby być widocznym na zewnątrz i zintegrowanymi wewnętrznie - podkreśla ten ostatni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto