25 pełnych worków śmieci zebrali nad Jeziorem Miejskim mieszkańcy Chodzieży, którzy już po raz drugi skrzyknęli się na wspólne sprzątanie okolic promenady. Wśród przedmiotów, które znaleźli, były naprawdę zaskakujące rzeczy. Na przykład: szczelnie zamknięty słoik wraz z zawartością, oprawy oświetleniowe, perfumy czy opakowanie po filmie pornograficznym.
Z kolei podczas pierwszej akcji, która odbyła się przed tygodniem, z jeziora wyłowiono między innymi czajnik bez dna, krzesło, fotel samochodowy oraz pół telewizora.
Na pomysł zorganizowania akcji wpadł Daniel Fórman. Jak przyznaje, planował coś takiego od dawna, ale dopiero teraz pomysł udało się wdrożyć w życie.
W pierwszym sprzątaniu, które odbyło się 12 czerwca, pomagali mu żona Anna i Karol Pawłowski. Cała trójka na odcinku ok. 600 metrów od słupka wyznaczającego pierwszy kilometr promenady, zebrała wtedy dziesiątki butelek, puszek i butelek po "małpkach". W sumie, krążąc po szuwarach, pokonali około 1400 metrów.
Wyłowione przez nich śmieci - w tym wspomniany już czajnik, fotel czy telewizor - stanowiły jedynie przysłowiowy czubek góry lodowej. Dlatego zaplanowano powtórkę, w której tym razem wzięła udział nieco większa grupa. Do Daniela i Anny Fórman oraz Karola Pawłowskiego dołączyli w miniony piątek (19 czerwca 2020 r.) Przemysław Kozioł z córką Michaliną, Agnieszka Maślanka i Norbert Zodrow.
Tym razem "ekipa sprzątająca" też miała pełne ręce roboty. Jak przyznaje pomysłodawca akcji, choć z promenady nie widać wszystkiego co pływa w jeziorze, bałagan jest naprawdę straszny.
- Idzie się po jedną butelkę, a wychodzi 20 metrów dalej z całym workiem - mówi Daniel Fórman.
Uczestnicy akcji od samego początku postanowili traktować temat na luzie - dlatego nawet podczas brodzenia w błocie i brudzie nie opuszczały ich świetne humory. Można to zobaczyć na zdjęciach, wykonanych przez Annę i Daniela Fórman.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?