Nudno i smutno. Faktycznie bez klimatu i radości, tylko konferansjer fajnie nawijał. Zespoły jakoś tak bez życia, dyskoteka źle zorganizowana, tancerze ognia też zbytno się nie popisali... Katowice z roku na rok coraz gorzej. Na finał spodziewałam się czegoś odjazdowego, żałuję, że nie pojechałam np do Gliwic :(