Przesadzili. Jakaś masakra po prostu! Trzy lata solidnej nauki, kasa na korki, marzenia, a tu się okazało że nie zdążę zrobić tych wszystkich zadań. Jak dla mnie za dużo nowości, potrzebowałam więcej czasu. Chemią chciałam nadrobić biologię, która choć wczoraj wydawała mi się bardzo trudna to w porównaniu z poziomem matury z chemii wymięka.