Kronika kryminalna woj. śląskiego [18 - 24 września]
Wjechała autem w posąg Gwarka i uciekła.
We wtorek rano z ulicy Krakowskiej w Tarnowskich Górach zniknęła rzeźba Gwarka, która stała tam od 2013 roku. Dlaczego? W poniedziałek wieczorem posąg został zniszczony przez kobietę, która wjechała w niego samochodem. Rzeźba Gwarka, która stała na ul. Krakowskiej jest pierwszą z trzech, które w ostatnich latach ustawiono w Tarnowskich Górach. Pozostałe znajdują się na dworcu autobusowym (stoi od zeszłego roku) i najnowszy - na Rynku. We wtorek w godzinach popołudniowych, w posąg ustawiony na ul. Krakowskiej wjechał samochód terenowy. Prowadziła go kobieta, która po chwili odjechała z miejsca. Od rzeźby oderwała się belka, na której wspierała się postać górnika. Posąg został przeniesiony do Urzędu Miejskiego, gdzie czeka na naprawę. To - niestety - nie pierwszy przypadek zniszczenia figury z ul. Krakowskiej. W lipcu, posąg zniszczył pijany mężczyzna, który urwał górnikowi lampę. Naprawa kosztowała 8 tys. zł i zakończyła się raptem dwa tygodnie temu. Mężczyznę zatrzymano dzięki nagraniom z monitoringu. Ostatnie zniszczenie figury zarejestrowały kamery monitoringu. Są także świadkowie zdarzenia. Zatrzymanie sprawczyni wydaje się kwestią czasu.