MKS Dąbrowa Górnicza - Start Lublin ZDJĘCIA KIBICÓW, WYNIK Dąbrowianie rozbili lidera Orlen Basket Ligi!

Zobacz ZDJĘCIA KIBICÓW oraz z meczu MKS Dąbrowa Górnicza - Start Lublin
Start Lublin rewelacyjnie zaczął sezon, wygrywając trzy pierwsze mecze. Lublinianie pokonali Twarde Pierniki Toruń 102:85, Trefl Sopot 82:73 i Sokół Łańcut 99:83. Start przyjechał do Dąbrowy Górniczej jako lider ekstraklasy z 6 punktami. MKS wygrał u siebie ze Śląskiem Wrocław 82:80 i Kingiem Szczecin 103:101 oraz przegrał we Włocławku z Anwilem 91:97 - co dało po trzech kolejkach 5 punktów i 7. miejsce.

- To naprawdę bardzo ważny dla nas mecz, szczególne po ciężkiej porażce, choć mam nadzieję, że odrobiliśmy lekcję, którą dał nam Anwil. Lublin to zespół, który lubi wysokie tempo, są pewni siebie po serii trzech zwycięstw, więc musimy być pewni, że przygotowaliśmy się właściwie - zapowiadał trener MKS-u Boris Balibrea.

W pierwszej kwarcie gospodarze przegrywali 9:13 i 17:21, ale to oni wyszli na prowadzenie 23:21, a wynik tej części na 31:24 ustalił rzutem za trzy punkty Lovell Cabbil.

Na początku drugiej kwarty MKS uciekł na 14 punktów - 38:24, a Start zdołał zniwelować straty do 6 punktów, jednak na przerwę drużyny schodziły z imponującym pod względem skuteczności wynikiem 58:49.

„Ostre strzelanie” trwało też po powrocie koszykarzy na parkiet. Po koszu Cabbila było już 16 pkt „do przodu” - 70:54. Gdy trafił Dawid Wilczek było 86:68 po trzech kwartach, czyli 18 punktów przewagi.

W czwartej kwarcie MKS „demolował” rywali. Bariera 100 punktów padła po celnym rzucie Wilczka - 101:75. Kiedy trafił Marc Garcia było aż 31 punktów przewagi 112:81!

Najlepszym strzelcem gospodarzy był Lovell Cabbil z 24 punktami i 7 asystami. Tomislav Gabrić zdobył dla Startu 22 punkty, miał 3 zbiórki i 3 asysty.

Orlen Basket Liga: MKS Dąbrowa Górnicza - Polski Cukier Start Lublin 112:87 (31:24, 27:25, 28:19, 26:19)

MKS: Lovell Cabbil 24, Nicolas Carvacho 19, Marc Garcia 17, Dominik Wilczek 15, Tayler Persons 13, Dawid Słupiński 7, Szymon Ryżek 6, Marcin Piechowicz 5, Jeriah Horne 4, Maciej Kucharek 2, Jakub Wojciechowski 0.

Start: Tomislav Gabrić 22, Liam O'Reilly 11, Jabril Durham 11, Barret Benson 11, Jakub Karolak 11, Filip Put 10, Trey Wade 7, Bartłomiej Pelczar 2, Michał Krasuski 2, Mateusz Dziemba 0, Roman Szymański 0.