MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Nie Polakom, nie Niemcom, a Pepikom!

Michalina Bednarek
Michalina Bednarek
Michalina Bednarek
- Ja nie kibicuję reprezentacji Polski, bo nie lubię partaczy z wysokim mniemaniem o sobie. Pytamy, komu kibicują Ślązacy.

Mistrzostwa Europy trwają w najlepsze. Wśród kibiców są również Ślązacy, choć ich sympatie są podzielone. Okazuje się, że nie wszyscy dobrze życzą reprezentacji Polski. Zapytaliśmy kilku z nich, za kogo trzymają kciuki podczas Euro. W czołówce znalazła się drużyna niemiecka.

- Ja nie kibicuję reprezentacji Polski, bo nie lubię partaczy z wysokim mniemaniem o sobie. Natomiast jako obywatel RFN kibicuję swojej reprezentacji, w której zresztą grają goście otwarcie przyznający się do więzów z Górnym Śląskiem - jeden z nich nawet pochodzi z mojego miasta rodzinnego – mówi Bartłomiej Świderek, mieszkaniec Katowic.

To, że w reprezentacji Niemiec znaleźli się Ślązacy wydaje się być głównym argumentem, który decyduje o tym, komu Ślązacy kibicują.

- Można chociażby wymienić Klose czy Podolskiego. Krótko mówiąc Polacy rzadko się dostawali na różne turnieje, to się kibicowało sąsiadom: Niemcom i Czechom, i tak już zostało. Po za tym kibicuję Ruchowi i Bayernowi, więc jeśli zawodnicy tych drużyn grają w jakiejś reprezentacji to automatycznie jej kibicuję – mówi Karol Gwóźdź, artysta z Siemianowic Śląskich.

Okazuje się jednak, że najwięcej sympatii przejawiamy do drużyny z Czech. Dlaczego?

- Bardziej sercem niż z podziwu dla prezentowanego stylu jestem za Czechami. Mam duży sentyment do tego kraju i jak to mówią serce nie sługa, więc przekłada się to też na piłkę. Czechy są moją miłością od wielu lat, częstokroć tam bywam i jestem w trakcie pisania pracy doktorskiej na ich temat – wyjaśnia Krystian Żelazny, doktorant z Uniwersytetu Śląskiego.

Co w Czechach doceniamy najbardziej? - Kibicuję im, bo blisko mi do ich kultury - opanowania, liberalizmu, poczucia humoru i oczywiście piwa. No i mają śląskiego orła w godle! Kibicuję im z całego serca, zaraz po nich jest Hiszpania – dodaje Paweł Niewiadomski, katowiczanin.

Reprezentacja Polski zostaje na szarym końcu. - W moim osobistym rankingu najpierw jest reprezentacja Republiki Czeskiej, potem niemiecka, a dopiero potem kibicuję Polsce. Dlaczego Czechy? Bo lubię Pepików i jestem "czechofilem" – śmieje się Michał Kieś z Ruchu Autonomii Śląska. – Znam jednak wiele osób kibicujących Niemcom m.in. dlatego, że mają tam rodziny czy posiadają obywatelstwo niemieckie – dodaje Michał.

A Wy za kogo trzymacie kciuki podczas Euro 2012?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto