W piątek 12 stycznia, dyżurny ostrołęckiej komendy otrzymał zgłoszenie o podejrzanym pojeździe jadącym trasą K-61. Po kilku kilometrach policjanci w rejonie Sadykierza zauważyli wskazany pojazd. Poruszał się on na samej feldze, z której leciały iskry.
Policjanci za pomocą sygnałów świetlnych i dźwiękowych dali kierowcy jasne sygnały do zatrzymania, jednak ten je zignorował i kontynuował jazdę. Widząc, że w aucie znajdują się dzieci policjanci wyprzedzili renaulta i zmusili go do zatrzymania - relacjonuje kom. Tomasz Żerański z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Kierowca wiózł żonę i trójkę małych dzieci. Miał 3 promile, nie posiadał prawa jazdy
Mundurowi obezwładnili kierowcę, który był agresywny i używał w ich kierunku wulgarnych słów. Podczas interwencji z auta wysiadła kobieta wraz z trójką małych dzieci i zaczęła iść w kierunku lasu.
Policjanci jej to udaremnili. Od kierowcy, jak i pasażerki wyraźnie było czuć alkohol. Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało, że kierowca miał 3, a kobieta 1,5 promila alkoholu w organizmie. Dzieci zostały przekazane pod opiekę trzeźwemu członkowi rodziny - mówi kom. Tomasz Żerański.
Dzieci miały 2,3 i 8 lat.
Sprawdzenie kierowcy w policyjnej bazie danych wykazało, że w ogóle nie powinien on usiąść za kierownicą, ponieważ nie posiada prawa jazdy. Mundurowi przekazali, że miał on natomiast orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Mężczyzna za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem. Trafi tam też dokumentacja z tego zdarzenia, na podstawie której sąd zbada, czy osoby dorosłe należycie sprawowały opiekę nad dziećmi.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?