18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

OSP w Goczałkowicach ma bardzo dobry sprzęt [ZDJĘCIA]

Aleksandra Smolak
Z Jackiem Dutkiewiczem, dowódcą ratownictwa specjalistycznego OSP w Goczałkowicach, rozmawiamy o bezpieczeństwie gminy, najbardziej zagrożonej powodzią w powiecie pszczyńskim

Jakie są zadania plutonu ratownictwa wodnego, którym pan dowodzi?
Akwen wodny w Goczałko-wicach jest ogólnodostępny i może na nim przebywać jednocześnie około 30 łodzi. Naszym zadaniem jest zabezpieczenie, osób które na nich żeglują, jak również zabezpieczenie zawodów, regat i imprez, które się odbywają na wodzie.

Po zbiorniku goczałkowickim, pomimo zakazu kąpieli, nie pływają tylko łodzie. Dlaczego nie możemy się kąpać w tym jeziorze?

Dlatego, że korzystając z kąpieli w naszym zbiorniku potencjalna osoba nie zna zejścia, ani dna zbiornika, a to może okazać się bardzo niebezpieczne. Ponadto, co najważniejsze, na jeziorze goczałkowickim nie ma profesjonalne opieki ratunkowej, takiej, jaka jest na kąpielisku np. w Łące.

Jednostka OSP w Goczałkowi-cach jest jedną z najlepiej wyposażonych jednostek w całym kraju. Oznacza to, że mieszkańcy mogą spać spokojnie?

Goczałkowice są miejscowością zagrożoną powodziami, ale mamy doskonałej jakości trzy pompy tradycyjne oraz pompy na przyczepach służące do działań bezpośrednich w trakcie zagrożeń powodziowych.

W asortymencie straży znajduje się również pompowany wał, jak również sanie lodowe. Przy jakich zagrożeniach jest wykorzystywany taki specjalistyczny sprzęt?

Przy zagrożeniach typu chemicznego, jak również przy powodziach używamy pompowanego wału, natomiast nasze sanie lodowe potrafią pływać, więc są nam potrzebne w zimie do ratowania rybaków.

Do wykorzystania sprzętu potrzebne są odpowiednie umiejętności. Gdzie szkoli się OSP z Goczałkowic?

Chłopcy z Goczałkowic szkoleni są na szczeblu międzynarodowym. Od 3 lat jeździmy na szkolenia z Austriakami, Czechami i Niemcami. Są to międzynarodowe szkolenia, na których chłopcy w grupach 5-10 osobowych poznają najnowsze techniki, które stosują już Niemcy i Austriacy.

Co to w praktyce oznacza dla mieszkańców gminy?

Cały pluton dzięki ciężkiej pracy jest zawodowo przeszkolony i posiada uprawnienia na ster motorzystów. Wszyscy chłopcy świetnie pływają, w naszej jednostce mamy instruktorów nurkowania, ratownictwa wodnego, żeglarzy i lekarzy. Ponadto wszystkich strażaków wyróżniają wzorowe postawy.

Gdzie odbywają się ćwiczenia plutonu w pozostałą część roku?

Dzięki zgodzie prezesa Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów, Łukasza Czopika, możemy stale doskonalić swoje umiejętności i trenować na goczałkowickiej zaporze. To dla nas duży sukces, ponieważ nikt poza Ochotniczą Strażą Pożarną w gminie Goczałkowice nie posiada takiej zgody. Ponadto, co trzeba podkreślić, dzięki uprzejmości korzystają przede wszystkim mieszkańcy gminy. Na terenie zapory przechowujemy nasz sprzęt, a dzięki temu, że jest na miejscu strażacy mają do niego szybki dostęp i w razie konieczności mogą zadziałać natychmiastowo.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pszczyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto