„Czarne Koszule” grają jednak poniżej oczekiwań, zespół zajmuje ósme miejsce w tabeli mając tyle samo punktów, co Ruch Chorzów i Arka Gdynia. Oczywiście ten dorobek może wzrosnąć, gdyż dzisiaj Polonia gra zaległy mecz z Lechem Poznań.
W ubiegłym sezonie Ruch zdobył na Konwiktorskiej jeden punkt, osiągnięty podobny rezultat teraz pewnie byłby sukcesem, ale apetyt rośnie w miarę jedzenie, i po zwycięstwie nad Lechem Poznań chorzowianie chcą zdobyć całą pulę również w Warszawie.
Podopieczni Waldemara Fornalika pojadą do stolicy w osłabieniu, zabraknie bohatera z ostatniego meczu – Łukasza Janoszki, który naderwał mięsień błoniasty i w tym tygodniu nie trenował. Niewiadomo jeszcze, kiedy powróci na boisko. Oby szybko, bo „Ecik” jest ważnym ogniwem w zespole. Oczywiście w dalszym ciągu na sto procent nie są gotowi do gry Ariel Jakubowski i Sebastian Olszar.
Prawdą jest, że „Niebiescy” strzelają mało goli, w 12 kolejkach zdobyli tylko 10 bramek (mniej uzyskały jedynie Arka, Cracovia i Zagłębie), ale należy pamiętać, że defensywa jest jedną z najlepszych w ekstraklasie. Tylko Arka Gdynia straciła mniej goli, dokładnie 7 (Ruch stracił 9 goli).
„Niebiescy” są w formie i świadczy o tym postawa na boisku. W lidzie nie przegrali już czterech kolejnych spotkań notując wyniki bez porażki: z Cracovią 3:2, Zagłębiem Lubin 0:0, Arką Gdynia 0:0 i Lechem Poznań 1:0. Zdobytych osiem punktów w czterech meczach to dorobek bardzo dobry.
Jak typujecie wynik meczu? Zachęcamy do dyskusji w komentarzach. A po meczu zapraszamy na nasze łamy. Relacja, zdjęcia, video na Naszym Mieście!
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?