MKTG NaM - pasek na kartach artykułów
25 z 25
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze. Po ostatnim zdjęciu przejdziesz na i.pl.
Poprzednie
Przejdź na i.pl
Przesuń w prawo aby przejść na i.pl
W kwietniu 2018 roku prezes PiS Jarosław Kaczyński...

RAPORT. Zarobki prezydentów miast woj. śląskiego. Znamy kwoty!

Zarobki prezydentów

W kwietniu 2018 roku prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że pensje poselskie pójdą w dół nawet o 20 procent. Prezes obietnicy dotrzymał, a według rozporządzenia Rady Ministrów z maja 2018 r. zmienić musiały się także wynagrodzenia wójtów, burmistrzów, prezydentów, marszałków, starostów i ich zastępców. Obostrzenia miały zostać wprowadzone przez wszystkie samorządy w Polsce od lipca 2018 roku i tak też się stało. Potem mieliśmy wybory, a w tym roku w Sosnowcu i Gliwicach rada miasta już chce pensję prezydenta podnieść. Czy to możliwe i ile zarabiają obecnie prezydenci miast w woj. śląskim? Sprawdziliśmy. W Sosnowcu i Gliwicach pensje już podnieśli - W opinii wielu samorządów rozporządzenie, o którym mowa, zostało wydane niezgodnie z konstytucją - mówił pod koniec stycznia prawnik Urzędu Miejskiego w Sosnowcu, Jarosław Malinowski. To właśnie tam radni, wbrew rozporządzeniu, postanowili podnieść wynagrodzenie prezydenta Arkadiusza Chęcińskiego. - Jedynym organem, który może orzec, czy jest to zgodne z konstytucją, jest Trybunał Konstytucyjny, ale organ ten nie wypowiedział się w tej sprawie - mówił mecenas Malinowski. Ostatecznie radni w głosowaniu przyjęli uchwałę 18 głosami za, przy czterech głosach przeciwnych. Zgodnie z nią, wynagrodzenie prezydenta Sosnowca miałoby wynieść o 1675 złotych więcej od wynagrodzenia zgodnego z ubiegłorocznym rozporządzeniem prezesa Rady Ministrów w tej sprawie. Prezydent Sosnowca zarabiałby wówczas łącznie 12 tys. 365 zł brutto (obecnie, po obniżce z zeszłego roku, zarabia 10 tys. 690 zł brutto). Wcześniej podobnego zabiegu próbowała Rada Miasta w Gliwicach. Na sesji 13 grudnia 2018 roku przyjęła uchwałę o podwyższeniu zarobków prezydenta miasta. Radni przyznali wówczas Zygmuntowi Frankiewiczowi wynagrodzenie zasadnicze w wysokości 6200 zł (a według rozporządzenia mogło wynosić 3800-5000 zł). Ale wojewoda śląski Jarosław Wieczorek uznał uchwałę za niezgodną z prawem i ją unieważnił. Teraz prawnicy wojewody zajmują się uchwałą sosnowieckich radnych. Prawdopodobnie też ją zakwestionują. Czy inne miasta pójdą śladem Sosnowca czy Gliwic? - Wynagrodzenie jest ważne ze względu na odpowiedzialność związaną ze stanowiskiem i zakresem zadań, które ono obejmuje, nie jestem jednak zwolennikiem doszukiwania się luk w prawie - komentuje Daniel Beger, prezydent Świętochłowic, który w swej kampanii obiecywał oszczędności. - Wiem natomiast, że przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z 15 maja 2018 r. w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych budzą wątpliwości dotyczące ich zgodności m.in. z Konstytucją RP i innymi obowiązującymi przepisami. Póki jednak rozporządzenie obowiązuje, nie szukam drogi do zwiększenia zarobków - to byłoby nieetyczne - zwłaszcza w najbiedniejszym mieście na prawach powiatu w Polsce - dodaje. Jak zapewnia Beger, takiej drogi nie szukają także radni w Świętochłowicach. - Wspólnie musimy postawić na nogi miasto i zadbać o mieszkańców, a nie o własną kieszeń - podkreśla. Kto ma zarabiać najwięcej Przed podpisaniem rozporządzenia, prezydent lub burmistrz zarabiał średnio 11-12 tys. zł. Teraz jest to kwota rzędu 10-11 tys. zł. Pensja w teorii zależy od wielkości gminy, ale w praktyce ostateczną wysokość pensji zasadniczej uchwalają radni. Do tego dochodzą dodatki (np. z tytułu wysługi lat - tym wyższy, im dłuższy staż, ale też dodatek funkcyjny i specjalny). Po obniżce doszło do ciekawej sytuacji. Jak podaje Związek Miast Polskich, którego prezesem jest właśnie Zygmunt Frankiewicz, w samych Gliwicach więcej od prezydenta zarabiają teraz 94 osoby związane z samorządem: 15 osób w Urzędzie Miasta, 7 osób w innych jednostkach miejskich i 72 osoby w spółkach miejskich. Tak jest w wielu miastach nie tylko w Śląskiem, ale także w całej Polsce. Frankiewicz jako prezes ZMP 30 stycznia złożył projekt nowelizacji ustawy o pracownikach samorządowych, uznając, że obecny model wynagradzania jest niestabilny i oparty na niejasnych kryteriach, a samo rozporządzenie regulujące płace zostało zaskarżone do Try-bunału Konstytucyjnego. - Utrzymanie takiego systemu może w niedługim czasie prowadzić do szeregu niekorzystnych zjawisk i patologii - podawano. Podobnego zdania jest prezydent Katowic Marcin Krupa, który popiera złożenie wniosku przez Związek Miast Polskich. - Wydaje mi się, że to dobry ruch ze strony ZMP, jeśli chodzi o kwestie przygotowania nowej ustawy dotyczącej wynagrodzenia nie tylko w branży samorządowej, ale również administracji państwowej - mówi Krupa. - To dobry początek do dyskusji. Cieszę się, że ZMP wystąpił o zastanowienie się nad konkretnymi rozwiązaniami i doprowadzenie tego do jakiejś normalności. To prawda, że grono pracowników podlegających prezydentowi zarabia więcej niż on sam. Choć to prezydent jest odpowiedzialny za całe miasto i majątek jednoosobowo, stąd jest wybierany w wyborach bezpośrednich, więc jakaś sprawiedliwość w tym zakresie powinna być - dodaje. Jak ocenia działania radnych w Sosnowcu? - Rada miasta ma prawo zrobić wszystko, co jest zgodne z prawem. Tutaj trochę to prawo zostało naciągnięte, bo jednostronnie zinterpretowano sprawę niezgodności rozporządzenia z prawem. Trzeba pamiętać też o odpowiedzialności finansowo-skarbowej skarbnika, który odpowiada za wypłaty prezydenta. Nadużycia w tej kwestii mogą spowodować utratę jego pracy - uważa Marcin Krupa. - Myślę, że lepszym rozwiązaniem są działania zgodne z rozporządzeniem, które powstało, bo jest to akt prawa nadrzędnego, aż do czasu wyjaśnienia kwestii związanych z jego legalnością. O tym, czy jest on zgodny z prawem, muszą wypowiedzieć się sądy albo Trybunał Konstytucyjny i dopiero wtedy powinniśmy podejmować określone kroki - kończy.

Zobacz również

Finał Dni Gminy Postomino. Koncert Maryli Rodowicz. Zdjęcia

Finał Dni Gminy Postomino. Koncert Maryli Rodowicz. Zdjęcia

Zabawa z okazji Dnia Dziecka na Wake Zone Stawiki w Sosnowcu. ZOBACZ ZDJĘCIA

Zabawa z okazji Dnia Dziecka na Wake Zone Stawiki w Sosnowcu. ZOBACZ ZDJĘCIA

Polecamy

Śmiertelne potrącenie przez pociąg Intercity na trasie Chorzów Batory – Ruda Chebzie

Śmiertelne potrącenie przez pociąg Intercity na trasie Chorzów Batory – Ruda Chebzie

Koncert Brodki w Katowicach! „O.Sadza” – wyjątkowa trasa koncertowa

Koncert Brodki w Katowicach! „O.Sadza” – wyjątkowa trasa koncertowa

Streetartowy Dzień Dziecko w Libero Katowice!

Streetartowy Dzień Dziecko w Libero Katowice!