Rekord Bielsko-Biała - Constract Lubawa. Bielszczanie po raz szósty sięgnęli po Superpuchar - zobacz ZDJĘCIA

Kliknij TUTAJ, by zobaczyć ZDJĘCIA

W meczu o Superpuchar w futsalu otwierającym nowy sezon zmierzył się dwa najlepsze zespoły poprzednich rozgrywek. Constract Lubawa zdobył tytuł mistrzowski, a Rekord Bielsko-Biała został wicemistrzem kraju i sięgnął po Puchar Polski. W ubiegłym sezonie obie drużyny grały ze sobą w lidze i PP aż siedmiokrotnie. Cztery razy zwyciężał zespół z Lubawy, a bielszczanie wygrali tylko raz. Ostatni raz obie drużyny rywalizowały w maju w finale Fogo Futsal Ekstraklasy, w którym Constract wygrał rywalizację play off z Rekordem 3:0.

W ostatni dzień sierpnia obie ekipy grały o pierwsze trofeum w nowym sezonie, a spotkanie odbyło się w Arenie Będzin. W nowej będzińskiej hali użytkowanej na co dzień przez siatkarzy MKS w czwartkowy wieczór zgromadziło się sporo kibiców chcących obejrzeć futsal w najlepszym krajowym wydaniu. Na trybunach więcej było sympatyków Rekordu.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA KIBICÓW I MECZU O SUPERPUCHAR REKORD - CONSTRACT

Bielszczanie uważani są za specjalistów od Superpucharu, bo triumfowali w nim już pięciokrotnie. Po raz ostatni zdobyli to trofeum przed rokiem pokonując w Siemianowicach Śląskim Piasta Gliwice 2:0. Constract po raz pierwszy grał o Superpuchar, lecz mistrz kraju nie miał tremy i szybko objął prowadzenie. Już w 7 minucie na listę strzelców wpisał się Pedrinho. Brazylijczyk, którego pełne nazwisko brzmi Pedro De Oliveira Silva, wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem bielszczan Krzysztofem Iwankiem.

Bielszczanie starali się odrobić straty i po przerwie udało im się wyrównać. Z bliska piłkę do siatki skierował Tomasz Lutecki. Rekord cały czas atakował, ale nadział się na kontrę. Mateusz Mrowiec uciekł obrońcom bielszczan i w sytuacji sam na sam technicznym strzałem tuż przy słupku posłał piłkę do bramki.

W końcówce Rekord wprowadził lotnego bramkarza i na 27 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry występujący w tej roli Stefan Rakić z bliska wepchnął z bliska do siatki piłkę po strzale kolegi doprowadzając do dogrywki. Bielszczanie poszli za ciosem i w 74 sekundzie dodatkowego czasu gry Austriak Gustavo Henrique Steinwandter zakończył zespołową akcję Rekordu po raz pierwszy wyprowadzając ten zespół na prowadzenie.

Bielszczanie powiększyli swoją przewagę w 44 minucie. W odstępie 25 sekund na listę strzelców wpisali się bramkarz Iwanek, który popisał się kapitalnym strzałem przez całe boisko oraz Serb Rakić po przechwycie i indywidualnej kontrze. Constract jednak się nie poddawał. Dwa razy trafił do siatki Pedrinho, a w przedostatniej minucie do remisu doprowadził Mateusz Lisowski.

Zwycięzcę meczu o Superpuchar wyłoniła więc dopiero seria rzutów karnych. Bramkarz Rekordu Bartłomiej Nawrat obronił ostatni strzał Brazylijczyka Claudinho i bielszczanie po raz szósty zdobyli Superpuchar. Rozgrywki Fogo Futsal Ekstraklasy rozpoczną się w sobotę 2 września.

Rekord Bielsko-Biała - Constract Lubawa 5:5 (0:1, 2:2) karne 4:3

Bramki 0:1 Pedrinho (7), 1:1 Tomasz Lutecki (32), 1:2 Mateusz Mrowiec (35). 2:2 Stefan Rakić (40), 3:2 Gustavo Henrique Steinwandter (42), 4:2 Krzysztof Iwanek (44), 5:2 Stefan Rakić (44), 5:3 Pedrinho (48), 5:4 Pedrinho (49), 5:5 Mateusz Lisowski (49)

Rekord Iwanek – Zastawnik, Ferreira, Rakić, Seidler oraz Mijas, Nawrat, Lutecki, Steinwandter, Budniak, Korsunov, Marek, Kubik, Korołyszyn.

Constract Víctor López - Lemos, Mrowiec, Jankowski, Doša oraz Okuniewski - Lisowski, Sendlewski, Kaniewski, Everton, Claudinho, Pedro Silva, Kriezel, Raszkowski