MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Śpiewaczka, córka malarza

Bogdan Prejs
Córka malarza przy obrazie namalowanym w pszczyńskim parku.
Córka malarza przy obrazie namalowanym w pszczyńskim parku.
Spośród wszystkich obrazów ojca najbardziej lubię płótno ukazujące park w Pszczynie - mówi Maria Wieczorek, córka zmarłego przed dziesięciu laty Alfonsa Wieczorka.

Spośród wszystkich obrazów ojca najbardziej lubię płótno ukazujące park w Pszczynie - mówi Maria Wieczorek, córka zmarłego przed dziesięciu laty Alfonsa Wieczorka.

Można powiedzieć, że ten obraz w spuściźnie po nim pozostaje dziełem wyjątkowym. Jest zdecydowanie większy od pozostałych, na dodatek utrzymany w ciemniejszej od nich tonacji, poza tym oprawiony w grube zdobione ramy. Wyróżnia się wśród eksponowanych obecnie na trwającej w Muzeum Miejskim wystawie poświęconej artyście, gdyż reszta to głównie prezentowane w zwykłych antyramach barwne akwarele, jakich w swym życiu namalował setki. Nie różni się jedynie tematyką, ponieważ jak prawie wszystkie jego dzieła związany jest ze Śląskiem.

- Czuję do niego sentyment z różnych względów, również dlatego, że ojciec namalował go w roku 1948, czyli dokładnie wtedy, kiedy się urodziłam. Obraz wisi obecnie na głównej ścianie w moim mieszkaniu - wyjaśnia.

Maria Wieczorek, jak przyznaje, plastycznych predyspozycji po ojcu nie odziedziczyła. Przekazał jej jednak w genach inne artystyczne talenty. Sam kochał muzykę, a ona całe swoje życie z tą właśnie dziedziną związała. Najpierw cztery lata była członkinią Zespołu Pieśni i Tańca Śląsk.

W jednym ze wspomnień opowiadał on tym anegdotycznie sam Wieczorek:

- Kiedy w lokalnej gazecie ukazał się artykuł pt. "Pierwsza tyszanka w Śląsku", pracowałem akurat na kopalni "Ziemowit". Wezwał mnie dyrektor i zapytał: "To twoja córka?" Potwierdziłem, a on do mnie: "To idź teraz do kasy. Tylko pamiętaj - to dla twojej córki, ale ty mi pokwitujesz".

Później pani Maria pracowała w operetce w Gliwicach, po czym na całe 33 lata związała się z Operą Śląską w Bytomiu. Nie śpiewa dopiero od dwóch lat.

Urodzony w 1916 roku Alfons Wieczorek był synem Jana Wieczorka, naczelnika Tychów w latach 1923-1939. Malowanie było jego pasją, której oddawał się w każdej wolnej chwili. Sam mówił, że uwiecznił wszystkie drewniane kościółki na Śląsku. Jego akwarele zyskały ponadto dodatkowy wymiar. Ponieważ często malował Tychy jeszcze przed rozbudową miasta, zachował na nich miejsca, których wygląd diametralnie się zmienił, dlatego dziś mają wartość wręcz dokumentalną.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto