Mieszkanka Jastrzębia-Zdroju kilka miesięcy temu postanowiła zainwestować swoje oszczędności w kryptowaluty. Przedsięwzięcie to niestety okazało się oszustwem i nie przyniosło żadnych zysków. Kobieta straciła swoje oszczędności oraz pieniądze ze specjalnie na ten cel zaciągniętego kredytu.
- Potem, chcąc między innymi zamknąć rachunek bankowy w Litewskim Banku oraz kartę płatniczą, szukała pomocy na różnych stronach internetowych, forach i portalach społecznościowych. Ostatecznie trafiła do swojego dawnego znajomego, który zapewnił ją, że zna się na takich sprawach i pomoże wszystko załatwić. Mężczyzna za zamknięcie rachunku, opłaty windykacyjne, spłatę zadłużenia, zamknięcie karty płatniczej, wykasowanie danych z systemu banku, spłatę notariusza, opłatę windykatora wyłudził od kobiety ponad 18 tysięcy złotych - informuje starsza aspirant Halina Semik, oficer prasowa komendy policji w Jastrzębiu.
Jastrzębianin, nie mając żadnych dokumentów potwierdzających swoje działania, dzwonił do kobiety z różnych numerów telefonów, zmieniał głos, podszywając się pod różne osoby - notariusza czy urzędników. Tym sposobem utwierdzał kobietę w przekonaniu, że wszystko zmierza w dobrym kierunku.
- Gdy jastrzębianka nie miała już pieniędzy na zapłatę, oszust wykorzystał sytuację i wielokrotnie wykorzystał ją seksualnie. Kobieta o tym, co ją spotkało zawiadomiła policję, a jego zatrzymaniem zajęli się funkcjonariusze wydziału do walki z przestępczością gospodarczą - podkreśla rzeczniczka.
Mężczyzna usłyszał zarzut oszustwa oraz doprowadzenia kobiety do obcowania płciowego i innej czynności seksualnej. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu do 8 lat więzienia.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?