Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wodzisław: 51-latek groził wysadzeniem bloku przy ul. 26 Marca. Mężczyzna nie chciał poddać się egzekucji komorniczej. Odkręcił gaz!

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
Interweniujący na miejscu strażacy zakręcili gaz i ewakuowali mieszkańców.
Interweniujący na miejscu strażacy zakręcili gaz i ewakuowali mieszkańców. arc.
Do szpitala psychiatrycznego w Rybniku trafił 51-letni wodzisławianin, który zagroził wysadzeniem bloku mieszkalnego przy ul. 26 Marca w Wodzisławiu Śląskim. Mężczyzna zabarykadował się w mieszkaniu, ponieważ nie chciał dopuścić do egzekucji komorniczej. Konieczna była ewakuacja lokatorów.

Wodzisław: 51-latek groził wysadzeniem bloku przy ul. 26 Marca. Mężczyzna nie chciał poddać się egzekucji komorniczej. Odkręcił gaz!

Dramatyczne sceny rozegrały się na osiedlu budynków wielorodzinnych przy ul. 26 Marca w Wodzisławiu Śląskim w środę, 22 czerwca. Około godziny 9:40 na lokatorze jednego z tamtejszych mieszkań miała zostać przeprowadzona egzekucja komornicza. Do drzwi mężczyzna zapukał komornik wraz z policją. I właśnie wtedy rozpoczął się dramat.

- Podczas egzekucji komorniczej mężczyzna zabarykadował się w mieszkaniu i odkręcając kurki z gazem, groził popełnieniem samobójstwa - relacjonuje podkom. Patryk Błasik z Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim.

Wobec zagrożenia, jakie mogło wywołać zachowanie mężczyzny, na miejsce wezwano straż pożarną. Ta, gdy tylko zjawiła się na miejscu odcięła dopływ gazu do wszystkich mieszkań w bloku, a także ewakuowała w sumie piętnaście osób pozostających wówczas w swoich mieszkaniach.

Policjanci z kolei przeszli do negocjacji z mężczyzną. Te nie były jednak łatwe, bo 51-letni wodzisławianin był bardzo zdesperowany. Kiedy mężczyzna zorientował się, że do jego mieszkania nie dopływa gaz, zdecydował się wyjść na balkon, na czwartym piętrze i nadal groził popełnieniem samobójstwa.

Powstrzymać przed desperackim krokiem zdołało go dopiero wejście mundurowych do mieszkania. - Policjanci weszli do mieszkania, obezwładnili mężczyznę i przekazali go pogotowiu - informuje podkom. Błasik

51-latek trafił do szpitala psychiatrycznego w Rybniku. W jego sprawie rozpoczęło się jednak śledztwo. Policjanci będą je prowadzili pod kątem sprowadzenia zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób, z artykułu 165 kodeksu karnego. Jeśli okaże się, że mężczyzna w momencie stworzenia zagrożenia był poczytalny, może mu grozić nawet do ośmiu lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wodzislawslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto