Policjanci z Rybnika zatrzymali 31-letniego mężczyznę, który w internecie składał dziecku seksualne propozycje. Nie wiedział jednak, że po drugiej stronie nie siedzi nastoletnia Ania czy Kasia, a dorosły mężczyzna, który całą prowokację przygotował.
- O sprawie poinformował mundurowych mężczyzna, który podczas rozmowy na czacie z podejrzanym, bacznie przyglądał się jego działaniu w sieci i szybko odkrył, że jakieś niewinne dziecko mogło paść jego ofiarą. To mieszkaniec naszego regionu, chce pozostać anonimowy - mówi sierż. Anna Karkoszka, rzeczniczka rybnickiej policji. To właśnie ten obywatel, ukrywając się pod nickiem małej dziewczynki, rozmawiał z podejrzanym.
I otrzymał jasny komunikat: chcę się z tobą umówić w celach intymnych. - 31-letni mężczyzna zmierzał do realizacji swojego planu, wyznaczając godzinę oraz miejsce spotkania z nieletnią. Kiedy przyjechał na umówione spotkanie, zamiast młodej dziewczynki czekali na niego policjanci - mówi sierż. Karkoszka. Podejrzany był zaskoczony. Nie na takie zakończenie wieczoru liczył. 31-latek, po nocy spędzonej w policyjnym areszcie, usłyszał zarzut i dobrowolnie poddał się karze.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?