Kompromitacji raczej nie będzie - urzędnicy pokazali nam dokumenty, z których jasno wynika, że systematycznie regulują opłaty za radio i telewizję. Przeważnie czynią to zaraz na początku roku, przelewając Poczcie Polskiej całą kwotę należności.
- Dzięki temu można skorzystać z ulgi - wyjaśnia Jakub Jarząbek, rzecznik urzędu miejskiego w Katowicach, który tytułem abonamentu za 25 telewizorów i 122 odbiorniki radiowe zapłacił w tym roku ponad 12,2 tysiąca złotych.
Kwota robi wrażenie, ale nie jest rekordem. Ten ustanowił w ubiegłym roku urząd marszałkowski (posiada 16 telewizorów i 171 radioodbiorników), płacąc ponad 12,4 tysiąca złotych. Następne miejsce w stawce zajął śląski urząd wojewódzki, który w swej centrali oraz 2 delegaturach (Bielsko Biała i Częstochowa) posiada 144 radia i 21 telewizorów. Abonamentu za nie pochłonął ponad 9740 złotych. Pozostałe sprawdzone przez nas urzędy wydają na ten cel zdecydowanie mniejsze kwoty - w Bielsku Białej, Sosnowcu i Będzinie było to odpowiednio: 3 tysiące zł, 2,6 tysiąca złotych oraz 1,2 tysiąca złotych. W Jastrzębiu Zdroju kwota tegorocznego abonament przekroczy 2,8 tysiąca zł. Ostatni w stawce Myszków wydał na ten cel niespełna 750 złotych.
Czy taka sama akcja będzie też w naszych domach? Czytaj więcej na dziennikzachodni.pl
*A JEDNAK POLSKIE OBOZY ISTNIAŁY. MOŻE NIE KONCENTRACYJNE I NIE ZAGŁADY, ALE JEDNAK. TUŻ PO WOJNIE ZMARŁO W NICH TYSIĄCE LUDZI, ZATRZYMANYCH JAKO "ELEMENT NIEPEWNY". ZOBACZ FILM I PODYSKUTUJ
*PRZEZ 100 DNI LICZYLIŚMY NA PO, ŻE SPEŁNI OBIETNICE I PORADZI SOBIE Z USTAWĄ METROPOLITALNĄ. ALE POLITYCY ZAPOMNIELI, CO NAM OBIECALI
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?