18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Akcja "Ratuj maluchy". Rodzice zbierają podpisy przeciwko obniżeniu wieku szkolnego

Katarzyna Domagała
Andrzej Banaś
Bartosz urodził się pod koniec października 2006 roku. Miał trzy lata, kiedy jego mama Halina zaprowadziła go do przedszkola. Mimo że uwielbia do niego chodzić, więcej czasu spędza w domu. Powód jest jeden.

- Ma bardzo niską odporność, łapie każdą infekcję i często choruje - wyjaśnia Halina Filipowicz, mama pięcioletniego Bartosza.

Pani Halina uważa, że przyspieszenie o rok obowiązku szkolnego, (od 2012 r. do szkoły mają iść wszystkie sześciolatki, do tej pory siedmiolatki), czego chce Ministerstwo Edukacji Narodowej, zaszkodzi jej dziecku.

- Jeśli z powodu chorób będzie opuszczał lekcje, konsekwencje mogą być o wiele poważniejsze niż w przedszkolu. Pozostawienie starych zasad pomogłoby Bartoszowi przez rok podreperować zdrowie - dodaje.

Dlatego bierze udział w zbieraniu podpisów pod akcją "Ratuj maluchy". Wraz z blisko 40 rodzicami z województwa śląskiego ma na to czas jeszcze do 15 czerwca. 4 lipca, obywatelski projekt ustawy oświatowej, który zakłada wycofanie z reformy obniżenia wieku szkolnego, ma trafić do Sejmu. Rodzice, którzy są przeciw reformie uważają, że przymus posyłania sześciolatków do pierwszej klasy może przynieść ze sobą więcej złego, np. dziecko zrazi się do nauki.

Jednak dane dotyczące liczby rodziców, którzy dobrowolnie zapisali do szkoły swoje pociechy w 2010 roku, nie pozostawia złudzeń. Było ich 2988, a to oznacza trzykrotny wzrost w stosunku do 2009 r., kiedy zapisano tylko 1132 dzieci.

Anna Wietrzyk z Kuratorium Oświaty w Katowicach przypomina, że opiekunowie mają prawo sprawdzić, jak przygotowana jest sala dla sześciolatków w szkole. Uwagi mogą zgłaszać do samorządów, które prowadzą placówki. W razie wątpliwości, czy dziecko nadaje się do pierwszej klasy, mogą zwracać się np. do dyrektorów szkół.

Rozumiem obawy rodziców, ale lepiej, by dzieci poszły do szkoły

Rozmowa z dr Anną Watołą, pedagogiem z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach

Sześć lat to odpowiedni wiek, aby zacząć naukę w szkole podstawowej?
Jestem za. Mamy bardzo dużo zdolnych dzieci, które marnują się w przedszkolu. Rodzice, którzy zdecydowali się posłać swoje pociechy do szkoły, nie żałują. Jednak aby w pełni mogły się rozwijać, muszą mieć dobre zaplecze w szkołach.

Dobre, czyli jakie?
Dziecko będzie czuło się w szkole dobrze i bezpiecznie, kiedy będzie miało spełnione podstawowe potrzeby. Między innymi nie będzie głodne czy gdy zapewnimy mu odpowiednią temperaturę. Powinno mieć komfort załatwiania potrzeb fizjologicznych. Jeśli wstydzi się przyznać, że chce mu się siusiu lub wstydzi się iść do toalety, to jak ma skupić się na nauce? Dopiero później dochodzą potrzeby psychiczne i potrzeby wyższe, np. rozwijanie u maluchów zdolności artystycznych.

A jak jest w naszych szkołach? Dzieci sześcioletnie mogą na to wszystko rzeczywiście liczyć?
Nie wszystkie są w pełni dostosowane dla sześciolatków. Pomoce dydaktyczne z czasem będzie można dokupić, ale zbyt małego metrażu klas nie rozciągniemy na siłę.

To znaczy że rodzice działający w ramach akcji "Ratuj maluchy" słusznie obawiają się szkoły?
Mimo kilku lat przygotowań, rzeczywiście braki nadal są. Jednak uważam, że sześciolatki powinny rozpocząć naukę w pierwszej klasie. W Norwegii czy Londynie bez problemów w szkołach uczą się pięcio- i sześciolatkowie.

Rodzice, nie bójcie się szkoły!

Agata Pustułka, dziennikarka "Dziennika Zachodniego":
Mój młodszy syn Maciek poszedł do szkoły jako sześciolatek. Nigdy nie żałowałam tej decyzji. Nie odebrałam mu dzieciństwa, Wręcz przeciwnie - zyskał nowych znajomych. Stanął przed wyzwaniami, które wcale go nie przerosły, ale dopingowały do działania. Syn uwielbia szkołę. Może to sprawa osobistych predyspozycji, z pewnością zasługa nauczycieli, przyjaznego otoczenia, ale też programu nauczania, który jest dostosowany do umiejętności i możliwości dziecka sześcioletniego.

Obawy rodziców sześciolatków to objaw histerii czy rzeczywisty problem?

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Akcja "Ratuj maluchy". Rodzice zbierają podpisy przeciwko obniżeniu wieku szkolnego - śląskie Nasze Miasto

Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto