Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Andersen i syrena. To musi być Kopenhaga

GRZEGORZ SZTOLER
Kiedy spaceruje się uliczkami Kopenhagi w niedzielny poranek można zostać zaskoczonym widokiem stert fruwających papierzysk, rozrzuconych puszek. Tak właśnie wyglądają ulice stolicy Danii po weekendowych szaleństwach.

Miasto Andersena mimo swego baśniowego uroku, wcale nie należy do najczystszych skandynawskich miast. Ale niewątpliwie można tutaj spędzić miło czas, tym bardziej że spotyka się tu na każdym kroku sympatycznych ludzi. I praktycznie ciągle świeci słońce. Wtedy najlepiej zatrzymać się na którymś z nabrzeży i porządnie wygrzać w słoneczku. Jak najlepiej zwiedzić Kopenhagę? Można rowerem, który wynajmuje się za 20 koron, zupełnie jak w supermarkecie – wystarczy włoźyć monetę i rower jest nasz. Ale potem należy go zwrócić.

Wycieczki rowerowe mają jednak kilka minusów. Po pierwsze trzeba znać dobrze topografię miasta, bo niestety w Kopenhadze na rowerach jeździ się szybko, bardzo szybko. Dlatego nie ma za wiele czasu na zastanawianie, bo można zostać potrąconym. Jeśli ktoś ma wystarczająco czasu i cierpliwości, będzie błądził tak długo aż znajdzie upragniony zabytek. Tylko, czy trzeba marnować aż tyle czasu? Niżej podpisany poszukiwał przez kilka godzin kopenhaskiej syrenki, a nazajutrz okazało się, że właściwie najłatwiej dojść tam pieszo. Wystarczy – poza znajomością panoramy miasta i najbardziej charakterystycznych punktów (mosty, wieże) – poruszać się nabrzeżami kanałów.

Chyba jednak najlepiej stanie się, jeżeli rozpoczniemy zwiedzanie stolicy Danii od poznania panoramy miasta. W tym celu warto wybrać się na Okrągłą Wieżę (Rundetarn) wzniesioną przez króla Krystiana IV w 1642 roku. Dla spacerowiczów dobrym celem jest park z pomnikiem Hansa Christiana Andersena przy pałacu Rosenborg, królewskiej rezydencji. Zobaczymy tutaj 17 i 18. wieczne wnętrza, bogate zbiory broni, jak też insygnia koronacyjne duńskich królów w skarbcu. Aktrakcyjnym miejscem jest również królewski pałac Christiansborg, który jednak zwiedza się grupami z przewodnikiem, nie ma możliwości indywidualnego zwiedzania. Dociekliwi na pewno nie ominą wystawy o archeologicznych początkach królewskiego zamczyska.

Kopenhaga obfituje w różne atrakcje, bodaj najsłynniejszą jest park Tivoli z niezwykłymi karuzelami i ogrodem botanmicznym. Wstęp jest drogi (prawie dziesięć euro), do tego dochodzą jeszcze koszty dodatkowych biletów. Ale czego nie robi się dla dobrej zabawy. Kto jednak zrezygnuje ze zwiedzania szaleńczego parku Tivoli, warto by zajrzał do sąsiadującego z nią Ny Carlsberg Glyptotek (ufundował ją Carl Jacobsen, żyjący na przełomie 19 i 20 wieku). Zgromadzono tu pokaźną kolekcję dzieł antycznych – głównie rzeźb, i co ważne wstęp jest wolny.

W bibliotece jest dostępna egzotyczna oranżeria (tzw. ogród zimowy), a z dachu budynku roztacza się wspaniała panorama. Jeżeli ktoś dysponuje nadmiarem czasu, powinien wybrać się do zamku Frederiksborg w Kronborgu położonego ok. 40 km od Kopenhagi. W nim właśnie Szekspir umieścił akcję Hamleta. 16-wieczny zamek jest na tyle ogromny, że z powodzeniem wypełni nam czas. Ale w mieście Andersena nie można się nudzić. Zawsze można przystanąć – w parku, na nabrzeżu - i na chwilę się zadumać.

•••

Pałac w Rosenborgu został wybudowany w latach 1606 – 1634 przez króla Christiana IV w stylu duńskiego renesansu. Aż do 1710 roku tj. do czasu wzniesienia zamku Frederiksberg pełnił on fukcje stałej rezydencji królewskiej. Potem jego ranga spadła, i od tej chwili pałac w Rosenborgu stał się okazjonalną siedzibą duńskich królów. Już w 1838 roku część jego zbiorów została udostępniona publiczności.

W informacji turystycznej niedaleko dworca, jak i tej przed ratuszem można uzyskać dokładny plan miasta i spis wszystkich najciekawszych obiektów muzealnych.

Reprezentacyjnym deptakiem miasta jest ulica Stroget, zawsze tętniąca życiem.

Dzieje zamku Christiansborg są zagmatwane. Mimo, że ostatnia przebudowa miała miejsce w 19.wieku, praktycznie każde stulecie odcisnęło piętno na tej budowli. Już w XII wieku wspomina się zamek biskupa Absalona. Wystawa archeologiczna czynna w podziemiach przybliży te skomplikowane dzieje.

Kopenhaskie zoo zostało założone w w 1859 i należy do jednego z największuch i najpiekniejszych.

Pokaźny zbiór francuskich impresjonistów (Moneta, Degasa Gauguina), jak i malarzy duńskich posiada muzeum Ordrupgaard. Mieści się w parku położonym niedaleko parku Dyrehaven. W tej chwili jest nieczynne z powodu przebudowy, ale jeszcze w tym roku ma nastąpić otwarcie nowego gmachu autorstwa Zaha Hadida.

Jan Christian Andersen - kto nie słyszał o tym duńskim baśniopisarzu? – żył w latach 1805 - 1875. W miejscowości Odense znajduje się poświęcone mu muzeum.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto