Budowa beskidzkiego odcinka S1. Przebieg ekspresówki doskonale widać już z lotu ptaka. Zakończono wycinkę drzew

Mieszkańcy Beskidów i turyści czekają na S1

S1 w Beskidach to droga bardzo wyczekiwana, bo stanie się bezpłatną obwodnicą Węgierskiej Górki. Mieszkańcy tej gminy walczyli o tę inwestycję od kilkunastu lat. Były nawet protesty i blokowanie ruchu. Dzięki ekspresówce, tiry jadące do przejścia granicznego w Zwardoniu nie będą już musiały wjeżdżać do Węgierskiej Górki. Pojadą obwodnicą.
Na ekspresówkę w Beskidy czekają też turyści, zwłaszcza ci ze Śląska. Beskidy to ich ulubione miejsce weekendowych wypadów za miasto.

Obwodnica Węgierskiej Górki

Droga podobnie jak na innych odcinkach, będzie miała po dwa pasy ruchu w każdym kierunku. Powstaną tu dwa węzły – Przybędza i Milówka.Ten ośmioipółkilometrowy odcinek S1 zbuduje konsorcjum firm Mirbud i Kobylarnia oraz spółka Interbudmontaż z Ukrainy. To tzw. obejście Węgierskiej Górki. Jedna z najtrudniejszych i najdroższych części budowy śląskiej ekspresówki. Koszt budowy wyniesie prawie 1,4 mld zł. Najwięcej pochłonie budowa drogi w terenie górskim. Na S1 między Przybędzą i Milówką trzeba będzie wydrążyć aż dwa tunele – jeden będzie miał 800 metrów długości, a drugi kilometr. Symboliczny początek budowy z udziałem ministra infrastruktury, Andrzeja Adamczyka odbył się 25 czerwca 2020 roku.

Kolejny odcinek S1

To niejedyny beskidzki odcinek S1, jaki buduje konsorcjum firm Mirbud i Kobylarnia. Drogowcy z tych firm budują też nieco ponad 12-kilometrowy odcinek nowej S1 między Dankowicami i Bielsko-Białą (węzeł Suchy Potok). Tam także powstanie dwujezdniowa droga ekspresowa po dwa pasy ruchu z rezerwą pod trzeci pas (w pasie dzielącym). Zaplanowano tu dwa węzły drogowe (Stara Wieś i Suchy Potok), a także inne drogi towarzyszące drodze ekspresowej. Droga będzie miała nawierzchnię biutumiczną (asfaltową). Przy trasie będą też powstawały Miejsca Obsługi Podróżnych (Dankowice Zachód (klasa II) oraz Dankowice Wschód (klasa III). To część całkiem nowej drogi w standardzie ekspresowym, jaka powstanie między Mysłowicami a Bielsko-Białą. Będzie to zupełnie nowa droga. Koszt jej budowy to 586,7 mln zł.

- Prace projektowe i roboty wraz z uzyskaniem decyzji o pozwoleniu na użytkowanie zostaną ukończone w terminie nie dłuższym niż 33 miesięcy od daty zawarcia umowy. Do czasu realizacji robót nie wlicza się okresów zimowych, które trwają pomiędzy 15 grudnia a 15 marca – mówił nam po wyborze najkorzystniejszej oferty Marek Prusak, rzecznik GDDKiA w Katowicach.

Wszystkie odcinki S1 między Mysłowicami a Bielskiem-Białą realizowane będą w formule „Projektuj i buduj”.
Droga ekspresowa S1 to kręgosłup drogowy województwa śląskiego. Połączy Pyrzowice, gdzie S1 krzyżuje się z autostradą A1, z granicą ze Słowacją w Zwardoniu oraz ze słowacką autostradą D3.
Cala droga ekspresowa S1 będzie miała, w przeciwieństwie do nowej autostrady A1, nawierzchnię asfaltową. Ma być gotowa w 2023 roku.