Zobacz zdjęcia -kliknij TUTAJ!
Górnik Zabrze triumfuje w Derbach Śląska 2024, ale skandaliczne wydarzenia rzucają cień na zwycięstwo
Derby Śląska 2024 pomiędzy Górnikiem Zabrze a Ruchem Chorzów zakończyły się zwycięstwem drużyny gości. Tymczasem, skandaliczne zachowanie kibiców obu drużyn zaciągnęło cień na całe wydarzenie.
Wielkie Derby Śląska 2024: Zwycięstwo Górnika Zabrze
W tegorocznych Wielkich Derbach Śląska, Górnik Zabrze pokonał Ruch Chorzów, ciesząc się ze zwycięstwa na obcym terenie. Derby przyciągnęły tłumy - na trybunach Stadionu Śląskiego zasiadło ponad 36 tysięcy kibiców Ruchu Chorzów i 2 tysiące fanów gości.
Fani obu drużyn dokonali szeregu zniszczeń na stadionie, powodując znaczne straty finansowe.
Skandaliczne zachowanie kibiców Górnika Zabrze
Kibice z Zabrza zdemolowali część Stadionu Śląskiego, którą zajmowali. Wszystkie pomieszczenia w okolicach sektoru gości, w tym serwerownia, zostały zniszczone. Pracownik Stadionu Śląskiego mówi: "To było celowe działanie, niszczono metodycznie wszystko, co stało na drodze. Kopniakami wyłamywano drzwi, także tez metalowe, bez klamek, prowadzące do serwerwowni".
W efekcie zniszczeń i powyrywania kabli, wyłączenie oświetlenia stało się niemożliwe, co wiązało się z pokaźnymi kosztami dla organizatora spotkania. Wyłączenie oświetlenia w tym momencie wiązało się z ryzykiem przejścia na tryb awaryjny, co oznaczałoby jeszcze większe straty finansowe.
Konfrontacja kibiców Ruchu Chorzów z ochroną
Fani Ruchu z kolei próbowali przedostać się do sektoru gości i starli się z ochroną. W trakcie starć zniszczyli łazienki, m.in. wyrywając kaloryfery. Informator z miejsca wydarzeń wyznał: "Na starcia wewnątrz trybuny byliśmy przygotowani, ale demolowanie wyposażenia łazienek jest niezrozumiałe" .
Oględziny strat po Derby Śląska 2024
Na Stadionie Śląskim odbyły oględziny strat, a wstępne szacunki wskazują na kilkaset tysięcy złotych. Zniszczenia oznaczają, że Ruch nie będzie już mógł przyjmować kibiców gości przez co najmniej kilka miesięcy, a fani Górnika mogą spodziewać się bardzo długiego zakazu wyjazdowego na spotkania z Ruchem.
Pomimo zwycięstwa Górnika Zabrze, Derby Śląska 2024 zapadną w pamięć przede wszystkim przez skandaliczne wydarzenia. Kibice obu drużyn swoim zachowaniem przyczynili się do znaczących strat finansowych i zaszkodzili reputacji swoich klubów.
Oświadczenie w sprawie wydarzeń wydał już Stadion Śląski:
Za nami 123. Wielkie Derby Śląska, które po 15 latach przerwy odbyły się znów na Stadionie Śląskim z udziałem ponad 38-tysięcznej publiczności.
Z pewnością było to piłkarskie święto, jednak niestety oględziny dokonane po meczu przez organizatora - Klub Ruch Chorzów oraz pracowników Stadionu wykazały znaczne zniszczenia w sektorze gości. Zdewastowane zostały toalety, w których wyrywano drzwi, kabiny WC, grzejniki, kafelki ze ścian. Wyłamane zostało też wejście do znajdującej się na terenie sektora gości serwerowni, gdzie zastały powyrywane kable i zniszczony tworzący ją sprzęt. Na szczęście dzięki sprawnej reakcji pracowników Stadionu Śląskiego i zastosowanym procedurom nie było konieczności przerywania meczu pomimo tych uszkodzeń.
Obecnie trwa szczegółowa weryfikacja i szacowanie strat, a o dalszych krokach będziemy informować w kolejnych komunikatach.
Mamy nadzieję, że kolejne mecze - tak jak wcześniejsze - będą odbywać się w spokojnej atmosferze i przy wspaniałym dopingu, z którego słynie Stadion Śląski.
Swoje stanowisko przedstawił też Ruch Chorzów:
Za nami 123. Wielkie Derby Śląska, które okazały się piłkarskim świętem z rekordową w tym sezonie dla Ruchu ponad 38-tysięczną frekwencją. Cieniem na tym święcie – mimo w zgodnej opinii większości obserwatorów oraz ekspertów dobrej postawy zespołu i posiadanej przez większość czasu inicjatywy – położył się dla Niebieskiej Społeczności wynik sportowy, nad czym ubolewamy. Ale nie tylko.
Już wstępne oględziny dokonane krótko po meczu przez Klub i Zarządcę Obiektu wykazały znaczne zniszczenia w sektorze gości. Zdewastowane zostały toalety, w których wyrywano drzwi, kabiny WC, grzejniki, kafelki ze ścian. Wyłamane zostało wejście do znajdującej się na terenie sektora gości serwerowni, gdzie po meczu przedstawiciele Klubu zastali powyrywane kable i zniszczony tworzący ją sprzęt. Trwa szacowanie strat, ale już teraz pewnym jest, iż będą to niebagatelne kwoty, których pokrycia będziemy oczekiwać od sprawców jako organizator imprezy masowej, zgodnie z literami prawa powszechnego i związkowego.
W tym miejscu – nawiązując do wielu komentarzy i reakcji różnych środowisk odnoszących się do decyzji podjętych przed 123. WDŚ przez nasz Klub, a których post factum z pewnością byśmy nie zmienili - przytoczyć można jedynie hasło, jakie szczególnie po końcowym gwizdku było dostrzegalne na Stadionie Śląskim: „Piłka nożna dla kibiców”. Puentę do niego dopisała proza derbowego życia.
Niebiescy, dziękujemy Wam za wspaniałą w większości spotkania atmosferę godną piłkarskiego święta i doping niosący drużynę. Pamiętajcie, że Stadion Śląski to dziś nasz tymczasowy dom - mamy obowiązek dbać o niego bez względu na jakiekolwiek okoliczności czy prowokacje. Zdając sobie sprawę z trudnego dla większości z nas niedzielnego poranka, poczucia straconej sportowo szansy, już teraz zapraszamy na 6 kwietnia i mecz z Puszczą Niepołomice. Sytuacja nie jest łatwa, ale nie z takimi Ruch radził sobie w przeszłości bliższej i dalszej. Doskonale wiemy, że zjednoczeni możemy wiele.
Gdy upadniesz wstań, nie poddawaj się...!
Nieoficjalnie wiadomo, że Ruch będzie się domagał odszkodowania od Górnika Zabrze, który autoryzował grupę swoich kibiców.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?