Kanał Gliwicki. Życie powoli wraca do normy
Dziś przed południem Kanał Gliwicki był opustoszały. Jednak, jak informowała Rada Dzielnicy Łabędy, wczoraj odbyły się pierwsze rejsy statkami wycieczkowymi, które przyciągnęły mnóstwo spragnionych wodnych przygód podróżników.
Po przybyciu na miejsce zauważyliśmy, że woda kanału wydaje się mętna, w niektórych miejscach wyraźnie widać śmieci. Mimo to, kaczki powoli przemierzają taflę wody, a ptaki kołują w powietrzu. Śniętych ryb nie zauważyliśmy w ogóle. Udało nam się zauważyć także kilku mieszkańców dzielnicy z dziećmi, spacerujących ścieżką wzdłuż Kanału Gliwickiego.
Wszystko wskazuje zatem na to, że życie lokalnej społeczności powoli wraca w okolicach śluzy w Gliwicach-Łabędach. Nie widać jednak wędkarzy, którzy zawsze chętnie i tłumnie odwiedzali to miejsce, nawet w ulewne dni.
Kontrole strażaków i WIOŚ
Wciąż dwa razy na dobę, aż do odwołania, odbywają na wodach kanału kontrole strażaków z KM PSP Gliwice. Jak informowała Rada Dzielnicy Łabędy, strażacy patrolują kanał około godziny 9:00 i 16:00. Jeśli tylko zauważą coś niepokojącego, natychmiast reagują.
Będąc dziś nad Kanałem Gliwickim, spotkaliśmy mężczyznę z kamizelce odblaskowej WIOŚ. Zapytaliśmy o powód jego obecności w tym miejscu. Poinformował nas, że, zgodnie z dyspozycją, wykonuje kontrolne loty dronem nad wodami kanału.
Można więc stwierdzić, że wody są pieczołowicie monitorowane i kontrolowane. Miejmy zatem nadzieję, że uda się je uchronić od kolejnych potencjalnych niebezpieczeństw.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?