Bytomskie Muzeum Górnośląskie zostanie połączone z katowickim Muzeum Śląskim?

- Zasadne jest to, aby łączyć placówki o podobnym charakterze, które są finansowane z tego samego budżetu - wyjaśnia wicemarszałek sejmiku Jerzy Gorzelik. - I dotyczy to kilku miejsc, np. połączenia również Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu z kopalnią Guido - dodaje. Zapewnia też, że takie połączenie nie byłoby degradacją dla Bytomia, a jedynie możliwością profilowania placówek. I w Bytomiu wyeksponowania bardziej np. działu przyrodniczego.

Kolejny krok po opiniach to spotkanie z władzami Bytomia i konsultacje z muzealnikami.

- Na pewno decyzja musi zostać podjęta do końca tego roku - przyznaje wicemarszałek. Zapewnia, że nie wchodzi w grę wycofywanie ekspozycji z placówek. Ale to zarząd województwa śląskiego zdecyduje, gdzie miałyby się znaleźć poszczególne działy. Tymczasem Dominik Abłamowicz, dyrektor Muzeum Górnośląskiego, zapowiada, że w tym tygodniu wyśle pismo do zarządu z konkretnymi pytaniami, jak miałaby wyglądać reorganizacja. Opinie poznał i nie do końca się z nimi zgadza. Zwolennikiem połączenia obu muzeów jest Leszek Jodliński, dyrektor MŚ.

- To ekonomizacja wydatków. W nowym budynku Muzeum Śląskiego na pewno powinno być miejsce na ekspozycje sztuki nowoczesnej, a w Bytomiu dział przyrody - mówi.

Muzeum Śl. będzie nowoczesne
Połączenie dwóch placówek to z pewnością spora redukcja wydatków w budżecie marszałkowskim. To także możliwość eksponowania dzieł w przestronnych salach budowanego właśnie nowego Muzeum Śląskiego i wykorzystanie wiedzy zintegrowanej grupy pracowników merytorycznych.

Muzeum w Bytomiu straci prawdopodobnie unikatowy dział sztuki nowoczesnej - swój największy skarb i chlubę.
Łączenie placówek to także eliminacja etatów w administracji i zarządzaniu. Muzeum w Bytomiu zostanie również pozbawione praw do odrębności i... nazwy.

*TOP 10 NAJZABAWNIEJSZYCH ŚLĄSKICH SŁÓW
*NAJŁADNIEJSZE SZOPKI WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO - ZOBACZ ZDJĘCIA