W najbliższą sobotę gliwiczanie wyjdą na ulice miasta, domagając się bezpłatnego przejazdu autostradą A4 między Sośnicą a Kleszczowem. Protest rozpocznie się w samo południe przed dworcem PKP. Jak wyjaśnia Wiesław Okoński ze Stowarzyszenia Gliwiczanie Razem, to będzie pierwsza z cyklu podobnych akcji.
- Będziemy protestować do skutku. A jeśli to nie pomoże, to będziemy blokować wjazd z autostrady do miasta - zapowiada Okoński.
Sobotnia pikieta to kolejny etap w ciągnącej się od lat batalii o uznanie gliwickiego odcinka A4 za miejską obwodnicę. W zależności od siły nacisku mieszkańców i mediów, a także aktualnej sytuacji politycznej, przedstawiciele rządu zmieniali zdanie. Raz zapewniali, że na mocy tzw. biletu zerowego mieszkańcy Gliwic będą mogli za darmo jeździć między bramkami w Sośnicy i Kleszczowie, by w innej sytuacji pryncypialnie stwierdzić, że wszystkie autostrady w Polsce mają być płatne i od tej zasady nie będzie wyjątku. Wyjątek ustanowił już jednak premier Donald Tusk, obiecując mieszkańcom Wrocławia bezpłatny przejazd autostradową obwodnicą stolicy Dolnego Śląska.
Ile zapłacimy na śląskich odcinkach A1? [RAPORT DZ]
*ZOBACZ LISTĘ ZAWODÓW DO DEREGULACJI
*Hans Kloss powrócił FILM, ZDJĘCIA, RECENZJE, czyli HISTORIA PRAWDZIWA
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?