Jakub Stańczak, prowadzący serwis w Tychach, przyznaje, że sporo ludzi pyta o koszt montażu instalacji LPG, ale liczba rozmów nie przekłada się na ilość zleceń.
- Zwykle było tak, że kiedy rosły ceny paliwa, to przybywało nam klientów, ale tym razem podrożał także gaz i pewnie dlatego teraz kierowcy się zastanawiają, co robić - komentuje Stańczak.
Tłoku nie ma również w sosnowieckim Auto Gazie, gdzie na kierowców czeka Zdzisław Szuśtik. On jednak nie jest zaskoczony takim rozwojem sytuacji.
- Jesienią i zimą nigdy nie było specjalnego ruchu w interesie. W tym okresie jest spore wzięcie na LPG do ogrzewania domów i m.in. dlatego jego cena rośnie - tłumaczy nasz rozmówca. Podkreśla jednocześnie, że tym razem kierowcy mają wyjątkowo mocny argument na rzecz tego, aby nie zmieniać instalacji w swoim samochodzie.
Do końca roku będziemy mieć najwięcej zagazowanych aut w Europie. Zaraz po Turcji
Katastrofa samolotu Cirrus w Pyrzowicach. NAJNOWSZE USTALENIA, NIEZNANE FAKTY, RELACJE ŚWIADKÓW
TOP 14 poszukiwanych przestępców w woj. śląskim ZOBACZ ICH TWARZE
OPŁACA SIĘ PRZECHODZIĆ NA AUTOGAZ? KOMENTUJCIE, PISZCIE!
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?