Co się stanie z ławkami na ulicy Mariackiej?

Ławki, których projekt wykonał Maciej Jurkowski miały kontrastować ze starymi budynkami. Choć początkowo ławki budziły zdziwienie, to teraz mieszkańcy Katowic przyzwyczaili się już do ich formy. Latem, kiedy ulica była pełna ludzi wszystkie miejsca do siedzenia były pozajmowane, wówczas nikt nie narzekał na niewygodę.

Teraz  znowu pojawiają głosy krytykujące projekt. – Nie są to opinie urzędników, jak podają niektóre media, ale mieszkańców miasta – mówi MMSilesii Waldemar Bojarun, rzecznik prasowy katowickiego magistratu.

– W tej chwili nie zamierzamy usuwać ławek z ulicy Mariackiej, tym bardziej, że takie same stanęły na przyległej ulicy Mielęckiego. Nasze działania pokazują, zagospodarowywanie przestrzeń obydwu ulic jest realizowane z konsekwencją – dodaje rzecznik.

Głosy są podzielone, ławki mają zarówno swoich zwolenników, jaki i przeciwników. Niektórym zaś trudno jest się zdecydować, bo – choć ławki charakteryzuje ciekawy design, to są one niewygodne, najbardziej te srebrne, które nie mają oparcia – powiedziała MMSilesii Joanna Gołosz, mieszkanka Katowic.

Urząd Miasta z powodu napływających negatywnych opinii na temat awangardowych ławek, zamierza przeprowadzić wiosną ankietę na ulicy Mariackiej, która zbierze oceny osób przebywających na ulicy. – Dopiero wtedy będziemy się zastanawiać co zrobić z ławkami, które, jeśli tak wykaże ankieta, nie podobają się mieszkańcom – tak komentuje zamieszanie wokół ławek Waldemar Bojarun.