Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czas wolny w mieście? Tylko ROD. To ucieczka od gwaru i hałasu

Mateusz Borda
Mateusz Borda
Ogródki działkowe nie są już zarezerwowane tylko dla emerytów. Coraz więcej osób młodych i w średnim wieku interesuje się swoim własnym kawałkiem ziemi w środku miasta – to doskonałe miejsce, aby oderwać się od codziennego zgiełku i odpocząć.

Kryzys związany z koronawirusem i długie tygodnie spędzane w domu spowodowały zwiększone zainteresowanie rodzinnymi ogródkami działkowymi wśród coraz młodszych osób. Zabieganym ludziom nie wystarcza już tylko wyjście na spacer do parku czy nad jezioro. Chcą miejsca, które sami będą mogli kreować i dostosować do swoich potrzeb – takie właśnie są ROD.

Za ogródek jak za zboże

Choć ceny ogródków od kilku lat sukcesywnie rosną, ostatnie miesiące spowodowały jeszcze szybszy ich wzrost. Z drugiej strony, ROD jest coraz mniej – od lat w Polsce spada ich liczba i powierzchnia. Według badań Głównego Urzędu Statystycznego, w latach 2003-2018 liczba polskich ogródków działkowych spadła aż o 11%, a ich powierzchnia – o 8%. W samym województwie śląskim zlikwidowano 49 ogródków. Wynika to głównie z konfliktów inwestycyjnych. W miejscu dawnych ROD powstają teraz m.in. nowe osiedla mieszkalne. Eksperci wskazują, że liczba ogródków cały czas będzie spadać, a zainteresowanie i ceny – rosnąć.

Spokój w środku miasta

Ale skąd bierze się rosnące zainteresowanie ogródkami? Co sprawia, że widzimy na nich coraz więcej młodszych osób? – Po pierwsze, na działkach jest spokój, cisza. Można odpocząć od zgiełku i problemów. Będąc tam, czuję się, jakbym była na agroturystyce, gdzieś na wsi, ale w środku miasta. Nie słychać samochodów, autobusów, tramwajów. Za to obcuję z przyrodą, mam własny ogród, kwiaty i warzywa o które trzeba dbać. Nie ma nic bardziej relaksującego – mówi Liliana, właścicielka jednego z ogródków w Sosnowcu. To właśnie relaks i potrzeba ucieczki w spokojne, ciche miejsce jest teraz najważniejsza dla wielu osób zmęczonych codziennym wyścigiem w pracy.
- Przez koronawirusa bardzo dużo osób zamknęło się w domach. A ja mogę wyjść na działkę, odpocząć i zrelaksować się przed i po pracy. Mogę zrobić grilla, poruszać się trochę. Poza tym, społeczność działkowców jest bardzo przyjazna i każdy sobie pomaga. Ktoś komuś coś pożyczy, ktoś skosi trawę, ktoś poczęstuje swoimi przetworami. Uwielbiam przychodzić w to miejsce. A jeśli trafię na kwarantannę, mogę bez problemu spędzić ją tutaj. Mam małą altankę, bieżącą wodę, toaletę, ogródek. Czego chcieć więcej – śmieje się Andrzej, działkowiec z Sosnowca.

Ekologia i kontakt z przyrodą

Rodzinne Ogródki Działkowe to także świetny przykład ekologicznego stylu życia. Działkowcy jak nikt inny dbają o to, aby wszystko było w zgodzie z naturą. Nic tu się nie zmarnuje, wszystko można powtórnie wykorzystać. Stare meble z domu mogą wieść tu nowe życie.
Własny ogródek warzywny to oszczędność pieniędzy. Owoce z drzew i krzewów to przepyszna baza na przetwory. Ekologia na działce kwitnie.
– Zbieramy deszczówkę do beczek, która później służy roślinom. Wyplewione chwasty zbieramy na kompost, z pokrzyw robimy naturalny środek na pasożyty. Nie musimy kupować drogiej i niezdrowej chemii w sklepach. Mamy także domki dla owadów, a cały ogród to jedna wielka stołówka dla pszczół. Dbamy o nie, ponieważ wiemy, że jest ich coraz mniej. – mówiła Liliana z Sosnowca.

Mniej bloków, więcej ROD

Coraz większa popularność ogródków działkowych pokazuje, że ludzie pragną większego kontaktu z naturą. Jednocześnie nowi działkowcy zauważają, jak ważny jest ekologiczny tryb życia i cieszą się, z własnych, naturalnie wyhodowanych owoców i warzyw. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że liczba ogródków działkowych w Polsce nie będzie spadać.
Zamiast zagarniania kolejnych terenów pod nowe hale, bloki i sklepy, będziemy budować nowe ogródki, które przysłużą się zarówno nam, ludziom, jak i całej przyrodzie.

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Czas wolny w mieście? Tylko ROD. To ucieczka od gwaru i hałasu - śląskie Nasze Miasto

Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto