- Dziś absolutnie nie możemy stać objętnie wobec tych szans, które daje nam ustawa metropolitalna - mówili zgodnie obaj prezydenci.
Jak zaznaczył prezydent Frankiewicz, w Górnośląskim Związku Metropolitalnym rozpoczęły się już przygotowania do sporządzenia wniosku, który, wysłany do rządu (za kilka miesięcy), ma być pierwszym impulsem do ukonstytuowania się w śląskich i zagłębiowskich miastach nowej metropolii.
- Trzeba powiedzieć, że ustawa w obecnym kształcie, po zmianach, które zasugerowaliśmy przed wyborami niemal w pełni nam odpowiada - podkreślał prezydent Gliwic.
Najlepszym wnioskiem po takich deklaracjach był uśmiech na twarzy posła Wójcika, autora ustawy o związkach metropolitalnych. Po raz pierwszy samorządowcy tak otwarcie i dobitnie zapewnili o skorzystaniu z rozwiązań, które udało się przygotować na sam koniec poprzedniej kadencji Sejmu.
- Ustawa została stworzona po to, by rozwiązywać problemy aglomeracji. Cieszę się, że w końcu są chęci, by z tej ustawy korzystać. Teraz ważny będzie kontakt z przedstawicielami nowego rządu, którzy będą odpowiadać za to zagadnienie - na przykład, by wspomóc ich pewnymi pomysłami i zacząć wywierać wpływ na to, jak rozporządzenia związane z tworzeniem metropolii mają wyglądać - mówił Wójcik.
Zdaniem zarówno Frankiewicza, jak i Krupy, możliwe jest (przynajmniej teoretycznie), by metropolia zaczęła w regionie obowiązywać już od stycznia 2017 roku. O ile tylko uda się sprawnie załatwić najważniejsze formalności. Pośpiech jest jak najbardziej wskazany - im szybciej metropolia stanie się faktem, tym szybciej samorządy skorzystają z dodatkowych pieniędzy (ok. 200-230 mln zł), które ustawa im gwarantuje.
Pełna relacja z debaty w piątkowym wydaniu „Dziennika Zachodniego”.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?