Drogowy absurd w Katowicach! Światła przepuszczają samochody, których nie ma

Kierowcy długo czekali aż zakończy się remont odcinka ulicy Granicznej, niestety droga została wyremontowana, a kierowcy wcale nie mają łatwiej. W zeszłym tygodniu w sprawie sygnalizacji na skrzyżowaniu Warszawska, Graniczna i Dudy-Gracza skontaktowała się z nami nasza czytelniczka.

- Dzisiaj na ulicę Graniczną wjechałam o godzinie 7.28. Lewy pas był już cały zakorkowany, co o tej porze raczej się nie zdarza, w efekcie postanowiłam jechać inną drogą do pracy, na prawym pasie byłam od razu pod wiaduktem i tak stałam 10 minut! Powodem nie był wypadek, ale zwyczajnie nieodpowiednia synchronizacja świateł polegająca na tym, że ul.Graniczna i Dudy Gracza mają zielone co drugą albo i co trzecią zmianę świateł. Sytuacja była na tyle kuriozalna, że w efekcie na Warszawskiej nic nie jechało: ani samochody, ani tramwaje a i tak Graniczna i Dudy-Gracza stały i miały czerwone  światło. Rozumiem, że tramwaje powinny mieć pierwszeństwo w stosunku do samochodów, ale na litość boską niech to jest pomyślane z głową - relacjonowała nam Jolanta Iwanicka.

Sytuacja powtarza się codziennie, a okoliczni mieszkańcy bali się jak będzie wyglądała sytuacja, gdy skończą się wakacje. Nasza czytelniczka dzwoniła w tej sprawie do MZUiM, niestety tam zbyli ją tylko słowami, że pomysłodawcą i zleceniodawcą takiej a nie innej synchronizacji świateł jest Wydział Rozwoju Miasta, a konkretnie Zespół ds. Bezpieczeństwa.

Urzędnicy nie zanotowali takiej sytuacji na skrzyżowaniu, po interwencji naszej czytelniczki polecono jednak zbadać sprawę Miejskiemu Zarządowi Ulic i Mostów. Synchronizacja świateł na tym skrzyżowaniu zostanie zmieniona w najbliższych dniach. Ma to związek z rozpoczęciem prac kanalizacyjnych prowadzonych na ulicy 1 Maja. - Tym samym synchronizacja będzie działać inaczej – zostanie zlikwidowany priorytet dla tramwaju. W naszej ocenie powodowało to  korki na ul. Granicznej i Dudy-Gracza. Po zakończeniu prac nad kanalizacją nie wróci priorytet dla tramwaju. To powinno rozwiązać problemy z funkcjonowanie sygnalizacji świetlnej na tym skrzyżowaniu - mówi nam Jakub Jarząbek, rzecznik katowickiego magistratu.

W międzyczasie Jolanta Iwanicka otrzymała również informację od MZUiM, w której możemy przeczytać: "Uprzejmie informuję, że o problemach z sygnalizacją powiadomiliśmy firmę Synchrogop, która obsługuje sygnalizacje świetlne w Katowicach. W odpowiedzi otrzymaliśmy informację, o błędnej pracy wideodetektora, który zostanie w najbliższym czasie ustawiony w innym miejscu".

W końcu nie wiemy, czy winą należy obarczyć wideodetektor, czy priorytet dla tramwajów, mamy jednak nadzieję, że sytuacja ulegnie poprawie - tak jak obiecują urzędnicy.

Macie problem na Waszych ulicach? Napiszcie o nim do nas na adres [email protected]

</iframe