Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Egzaminy WORD tylko na toyocie yaris

Jolanta Pierończyk
Yarisy zaskoczyły zdających  egzamin. Nie wszyscy siedzieli wcześniej za kółkiem tego auta
Yarisy zaskoczyły zdających egzamin. Nie wszyscy siedzieli wcześniej za kółkiem tego auta Karol Świerkot
Dziś w Katowicach licytacja pierwszych 10 egzemplarzy grande punto, które jeszcze do soboty jeździły po Tychach z napisem "Jazda egzaminacyjna". W poniedziałek w tyskiej placówce Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego na egzaminie na prawo jazdy pojawiły się toyoty yaris, wywołując panikę wśród zdających.

WORD twierdzi, że zarówno ośrodki szkoleniowe, jak i instruktorzy byli informowani o zmianie marki. Sęk w tym, że popyt na yarisy zrobił się tak duży, iż nie wszyscy mogli auta wymienić na czas.

- Miesiąc temu złożyłem zamówienie i do dziś czekam - powiedział Henryk Puczka, właściciel jednego z ośrodków w Tychach, dodając, że zmiana nie powinna następować z dnia na dzień, że przydałby się przynajmniej dwu- czy nawet trzymiesięczny okres przejściowy.

Jerzy Lejdy z katowickiego ośrodka Lady bez owijania w bawełnę dodaje, że stawianie tylko na jedną markę to granda. - Są w kraju ośrodki egzaminowania, które dopuszczają nawet trzy marki i nikomu to nie przeszkadza. A u nas taki monopol!

Marek Gulina, kierownik działu zamówień publicznych w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Katowicach, zapewnia, że bierze się to stąd, iż co mniej więcej trzy lata następuje wymiana całego parku pojazdowego. Nowe nabywa się drogą przetargu.

- Nigdy nie wiemy, jaką markę po takim przetargu dostaniemy. Dla nas ważne tylko, by auto miało odpowiednie parametry. W tym roku startowały w przetargu dwie firmy i obie oferowały yarisy. Były pytania od Volkswagena i Huyndaia, ale oferty nie złożono.

Umowę na nowe auta - z kamerą oraz rejestratorem wizji i fonii, jak również podwójnymi pedałami - podpisano 3 listopada. Od tej daty dostawca ma 90 dni na dostarczenie aut. Zamówiono ich 70. Pierwszych jedenaście trafiło w poniedziałek do Tychów. Dziś i jutro WORD ma dostać kolejne. Będzie ich 23. Dwanaście z nich znajdzie się w ośrodku w Dąbrowie Górniczej, reszta zostanie w Katowicach.

Na przyszły czwartek planowana jest licytacja kolejnych aut służących do jazdy egzaminacyjnej. Wszystkie będą miały wymontowane rejestratory wizji i dźwięku. Część tych samochodów na pewno trafi do tych ośrodków w kraju, gdzie nadal jeździ się na grande punto. Wzrośnie też liczba grande punto na giełdach i w ofertach sprzedaży. Bo śląskie ośrodki szkoleniowe też będą masowo się ich pozbywać.

Zmiana aut, jak zapowiadają właściciele szkół nauki jazdy, ma nie wpłynąć na cenę kursu. Obecnie kosztuje on 1150 zł. Od nowego roku cena wzrośnie o 100 zł, ale to efekt drożyzny na rynku paliw.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto