Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ekstraklasa albo śmierć. Nietypowa motywacja od kibiców GieKSy

Adrian Leks
Adrian Leks
Ekstraklasa albo śmierć
Ekstraklasa albo śmierć Adrian Leks
Hasło fanów GieKSy budzi mieszane uczucia. Czy słusznie?
Zobacz również:
Górnik Zabrze na stadionie w Gliwicach? Kibice Piasta protestują

Hasło pierwszy raz pojawiło się w ubiegłym tygodniu na transparencie przed prezentacją zespołu GKS-u Katowice. Następnie takimi okrzykami kibice przywitali piłkarzy przed przegranym meczem z Niecieczą w pierwszej kolejce. Teraz ''Ekstraklasa albo śmierć'' znajduje się na transparentach, które zapowiadają najbliższy mecz z Olimpią Elbląg.

Czy taka forma motywacji podoba się przedstawicielom GieKSy? - Kibice mają prawo do wyrażania swoich opinii. My natomiast podchodzimy do tego ze spokojem. Znamy swoje cele na ten sezon i oczywiście chcemy je zrealizować. Piłkarze ciężko pracują i przygotowują się do kolejnego spotkania - wyjaśnia Andrzej Zowada, rzecznik katowickiego klubu.

- Ja tego nie zamierzam w żaden sposób komentować. Każdy sam dobrze powinien zrozumieć to hasło i oczywiście nie dotyczy ono tylko piłkarzy. Poza tym geneza tego hasła dokładnie została wyjaśniona na naszym forum - tłumaczy Piotr Koszecki, prezes Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice ''SK 1964''.

Na forum internetowym GKS-u możemy przeczytać, że nie nawołuje ono w żaden sposób do przemocy oraz jest skierowane do wszystkich osób związanych z klubem:

(...) Hasło nie zawiera wykrzykników oraz nie zawiera zwrotu do jakiejkolwiek osoby. Łączy je słowo "albo" które równoważy obie formy i daje możliwość wyboru. To jest taka sama koszulka jakby zawierała hasła "życie albo śmierć", "niebo albo piekło", "czarne albo czerwone" itd.

Słowa "ekstraklasa" i "albo" raczej nie budzą zastrzeżeń, bo są i powinny być odbierane w sposób dosłowny. Inaczej ma się sprawa ze "śmiercią". "Śmierć" może być synonimem słowa "koniec", "porażka" lub "klęska". W bardziej dosłownym sensie można to interpretować jako śmierć klubu, czyli jego koniec (każdy chyba zdaje sobie sprawę że jak w tym roku nie awansujemy, to może być po klubie z racji życia ponad stan).

Nie wiem kto zaczął robić urojenia, iż hasło dotyczy tylko piłkarzy. Takie myślenie jest bardzo głupie i szkodliwe dla klubu. Hasło dotyczy każdego - działacza, kibica, piłkarza, trenera czy sprzątaczki. Dla wszystkich powinno stać się jasne, że musimy awansować w tym roku i każdy musi zrobić wszystko w tym kierunku (...)

Czy taka forma motywacji spowoduje, że piłkarze, działacze i kibice będą się cieszyć z upragnionego awansu? Przekonamy się o tym dopiero po zakończeniu sezonu.

Zobacz nasze fotogalerie!

Najładniejsze Ślązaczki

Złombol 2011!


Zagadki miejskie
WAKACYJNY BLOG MM

Parchowy: Stare Drawsko

Postman: Gdańsk


Kaszana: Praga
od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto