3000 publikacji w Polsce oraz 200 w Czechach i na Słowacji na temat majowego kongresu wartych łącznie grubo ponad 15 mln zł. Te korzyści są tak znaczące, że znalazły się trzy duże miasta, które chętnie ukradłyby nam Kongres!
Czytaj także: Od 2012 roku zamiast ".pl" może już być ".silesia". Kto zainwestuje 200 tysięcy dolarów?
- Miesiąc po zakończeniu kongresu możemy stwierdzić, że to było największe wydarzenie tego typu w Europie Środkowej. Aby dyskutować o najważniejszych kwestiach gospodarczych do Katowic przyjechało czterech premierów, Jerzy Buzek, szef Parlamentu Europejskiego, biznesmeni i naukowcy - podkreślał wczoraj Wojciech Kuśpik, prezes Grupy PTWP SA.
Zadowolonych z udziału w EKG 2011 było aż 90 proc. z 6000 uczestników. Chcą tutaj wrócić za rok. A miasto pokazało, że jest przygotowane na przyjęcie tak dużej liczby gości. Podkreślali oni dobre położenie miasta pod względem komunikacyjnym - bliskość i dobre połączenia z Wrocławiem, Warszawą i Krakowem, a także z Czechami i Słowacją. Do tego dwa duże lotniska w odległości do 100 km, czyli porty w Pyrzowicach i Balicach. Co ciekawe ponad sto małych maszyn każdego dnia kongresu lądowało także na Muchowcu (3-4-krotnie więcej niż zwykle).
Wydarzenie docenili też mieszkańcy. Aż 90 proc. z nich dostrzega płynące z kongresu korzyści, w tym promocję miasta (84 proc.), wzrost znaczenia Katowic wśród polskich miast (69 proc.), kształtowanie się wizerunku miasta jako nowoczesnego ośrodka biznesowego (59 proc.). Katowiczanie dostrzegli też bardziej przyziemne korzyści - wzrost atrakcyjności miasta dla inwestorów (56 proc.) i możliwość dodatkowego zarobku dla lokalnych firm (53 proc.).
Bo też faktem jest, że na kongresie zarobili hotelarze, restauratorzy i taksówkarze. Oni z utęsknieniem czekają na EKG 2012.
Tymczasem inne miasta zazdroszczą nam tej imprezy. - Były propozycje z kilku innych miast, które chętnie widziałyby Kongres u siebie. Jednak czuję się związany ze Śląskiem i chciałbym, aby ta impreza pozostała w Katowicach - podkreślał prezes Kuśpik.
Do Katowic przyjechali też unijni komisarze, czterech ministrów polskiego rządu.
- Bardzo silnie reprezentowany był biznes. Przedstawiciele największych europejskich przedsiębiorstw, prywatni przedsiębiorcy, reprezentanci instytucji finansowych, osoby decydujące o milionach przeznaczonych na inwestycje - to również liczni goście, którzy znacząco podnieśli rangę wydarzenia - podsumowuje Wojciech Kuśpik.
Łącznie organizacja kongresu kosztowała 5,5 mln zł, w tym 500 tys. zł pieniędzy publicznych. W przyszłym roku impreza będzie bardziej skumulowana - w 9, a nie w 11 miejscach. Na zorganizowanie jej w jednym miejscu trzeba będzie poczekać jeszcze 2-3 lata, aż gotowe będzie Centrum Kongresowe. EKG 2012 prawdopodobnie zostanie poprzedzone akcją reklamową w BBC.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?