Ewa Bachta dyrektorką Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej

Ewa Bachta pokieruje działalnością Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej. Nową szefową tej placówki udało się wyłonić dopiero za trzecim podejściem.

Po dwóch nierozstrzygniętych konkursach na dyrektora Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej, zgodnie z ustawą o działalności leczniczej, poszukiwaniem kandydata zajął się Zarząd Powiatu. Kandydaturę Ewy Bachty pozytywnie zaopiniowała komisja konkursowa. Uchwałą Zarządu Powiatu nowa dyrektorka rozpocznie pracę 1 stycznia przyszłego roku. Ma zarządzać placówką przez sześć lat.

- To przede wszystkim dobra wiadomość dla naszego regionu - mówi starosta bielski, Andrzej Płonka. - Pani Ewa Bachta przez wiele lat zarządzała szpitalami w województwie śląskim. Nie bez znaczenia jest fakt, że jest ekonomistką, ale dla mnie najważniejsze jest to, że ma bardzo dobrą aurę, bo potrafi rozmawiać ze wszystkimi, a to jest chyba dzisiaj najbardziej potrzebne w tym szpitalu - dodaje starosta Płonka.

Ewa Bachta pracuje w ochronie zdrowia od 1997 r., 18 lat przepracowała na stanowiskach kierowniczych. Ma wykształcenie wyższe ekonomiczne, była m.in. zastępcą dyrektora ds. ekonomiczno-administracyjnych w Górnośląskim Centrum Medycznym im. Prof. Leszka Gieca Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach (2011-2017). Wcześniej podobną funkcję pełniła w Szpitalu Wojewódzkim w Bielsku-Białej (2008-2011). Ostatnio pracowała jako kierownik działu ds. badań i pozyskiwania funduszy w Górnośląskim Centrum Medycznym.

Ewa Bachta zastąpi na stanowisku dyrektora Szpitala Pediatrycznego dr Ryszarda Odrzywołka, który pełnił tę funkcję przez 7,5 roku, a pod koniec listopada przeszedł na emeryturę. Obecnie p.o. dyrektora jest Czesław Kapała, dotychczasowy zastępca dyrektora tej placówki.

Według bielskiego starosty Andrzeja Płonki, to jednych z najważniejszych zdań nowej szefowej Szpitala Pediatrycznego, będzie należało pozyskanie lekarzy specjalistów.

- Podobnie, jak w całym kraju najważniejszym problemem jest obecnie brak lekarzy. Prócz relacji międzyludzkich, których dotyczył ostatni konflikt w tym szpitalu, który mam nadzieję udało się jakoś ugasić, sprawa pozyskania pediatrów jest numerem jeden. Ja sam szukam tych specjalistów, również na Ukrainie, bo nasz rynek został wydrenowany przez Zachód - dodaje Płonka.

Szpital Pediatryczny w Bielsku-Białej świadczy usługi dla regionu, w którym mieszka 800 tys. osób. w tym 200 tys. dzieci.