Filmowy Sylwester w Katowicach

Niemalże każde kino działające w stolicy województwa coś przygotowało na Sylwestra. Wyłamało się z tego jedynie Cinema City, które tej nocy będzie zamknięte na cztery spusty.

Najdłuższą nockę planuje kino Kosmos. Zacznie się o 21:00, a skończy się dopiero po 4:15. Zostaną wyświetlone aż trzy filmy: "Sylwester w Nowym Jorku", "Kobiety z 6. piętra" oraz "Przepis na miłość". Pomiędzy projekcjami publiczność będzie zabawiać wodzirej. Dodatkowo będzie można się posilić ciepłymi daniami specjalnie przygotowanymi z tej okazji, natomiast o północy - zgodnie z tradycją - wszyscy goście kina wypiją lampkę szampana. Cena: 110 zł/os.

Światowid przygotował maraton o charakterze poetyckim. Zaprezentowane zostaną dwa europejskie filmy: hiszpański "Primos" oraz "Zakochany Goethe" produkcji niemieckiej. W programie zabawa przy muzyce, poczęstunek oraz "poetycko-miłosny" konkurs z nagrodami. Impreza zacznie się o 21:15. Cena: 115 zł/os.

W Heliosie mamy do wyboru dwa zestawy, po dwa filmy każdy. W pierwszym "Sylwester w Nowym Jorku" i przedpremierowo "Sherlock Holmes 2", w drugim "Pokaż kotku co masz w środku" oraz "Dziennik zakrapiany rumem". Start o 21:30, koniec ok. 2:30. Cena: 65 zł/os.

Kinoteatr Rialto proponuje z kolei nockę w stylu francuskim; francuskie filmy, francuskie piosenki i francuski poczęstunek. Co ciekawe widzowie, którzy wykupią bilety na parter, obejrzą filmy przy stolikach, jak we francuskiej kawiarni. Na tę noc zaplanowano projekcję "Kobiet z 6. piętra" oraz "Przepisu na miłość". Pomiędzy nimi poczęstunek i toast. Początek o 20:30, natomiast koniec ok. 2:30. Jak głosi strona internetowa kinoteatru, bilety są już wykupione.

Jak widać, w Sylwestra katowiccy kinomani nie będą się nudzić. Z wykupieniem biletów trzeba się jednak śpieszyć, ponieważ przykład Rialta pokazuje, że zainteresowanie jest bardzo duże.

Materiał dziennikarza obywatelskiego