Mieszkańcom można tylko pozazdrościć, bo wszyscy wiemy, ile niepotrzebnych, zużytych, starych sprzętów przechowujemy w piwnicach, komórkach, a nawet mieszkaniach. Paka wozu, który niedawno stanął w os. Sikornik, po 2 godzinach wypełniona była po brzegi lodówkami, telewizorami, odbiornikami radiowymi, komputerami, jak również drobnymi sprzętami gospodarstwa domowego.
- Z każdego z tych przedmiotów można, po rozebraniu na części, odzyskać materiał do recyklingu - mówi Daniel Szmigiel z zakładu przetwarzania zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego, który przyjmował ten domowy szmelc.
Maciej Kucypera przyjechał do Sikornika aż z Sośnicy ze starym komputerem. Choć to właśnie w maju od tej dzielnicy zaczęła się pożyteczna akcja, pan Maciej mówi, że wtedy przespał sprawę.
- Pewnie, że można takie graty oddać też w sklepie, ale mnie zmobilizowała do przyjazdu informacja, że ktoś specjalnie czeka na takie osoby jak ja - mówi. Innych zachęciły drobne upominki: notes, długopis, breloczek, wręczane po oddaniu starego sprzętu.
Jak jednak podkreślają organizatorzy, dopingiem powinna być nie tylko chęć zadbania o środowisko, ale głównie troska o własne zdrowie. Urządzenia rtv i agd zawierają bowiem toksyczne metale ciężkie oraz niebezpieczne związki chemiczne, nieobojętne dla środowiska i żywych organizmów.
Co nakazują nam przepisy
Zgodnie z ustawą obowiązującą w Polsce od 2005 roku, sprzętu elektrycznego i elektronicznego nie można wyrzucać wraz z innymi odpadami. Starego urządzenia można pozbyć się, oddając go w ramach wymiany podczas kupna nowego lub w czasie podobnych, jak gliwicka, akcji. Przyjmują je również niektóre punkty przetwarzania podobnych sprzętów.
Uwaga gliwiczanie!
Co miesiąc mobilne punkty będą się pojawiać w kolejnych dzielnicach. Daty poszczególnych zbiórek są podawane na stronie internetowej Urzędu Miejskiego: www.gliwice.eu
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?