W jednym z tyskich gimnazjów policjanci mieli przeprowadzić prelekcję dla młodzieży odnośnie zagrożeń jakie niesie ze sobą zażywanie narkotyków i alkoholu. Już po wejściu na szkolny korytarz policjanci wyczuli woń marihuany. Podczas prelekcji jeden z funkcjonariuszy postanowił poszukać źródła charakterystycznego zapachu. Na korytarzu zauważył dwóch chłopców, którzy dziwnie się zachowywali.
Na widok umundurowanego policjanta zaczęli się dziwnie zachowywać, a następnie jeden z nich zaczął uciekać. 14-latek próbował ukryć szklaną „lufkę” nabitą już narkotykiem. Obu nastolatków przyprowadzono do pokoju pedagogów, gdzie już dobrowolnie wydali policjantom działki suszu roślinnego, który chłopcy ukryli w swojej bieliźnie. O całym zajściu powiadomiono rodziców i już w ich obecności nastolatków przesłuchano. Po poddaniu narkotesterowi zabezpieczonych substancji potwierdziło się, że jest to marihuana.
Prelekcję przerwano, a o dalszym losie nastolatków zdecyduje sąd rodzinny.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?